Jeśli nie czytałeś/łaś wcześniejszej części i chcesz uniknąć spoilerów zapraszam do mojej zakładki z pracami. Miłego wszystko było ostrzeżenie miłego czytania ^-^
*****************************************************************************************
Minął spory kawał czasu od incydentów dziejących się za ścianami Fundacji. Mimo iż przypomniałem sobie wiele rzeczy związanych z moim wcześniejszym życiem to nadaj nie pamiętałem wszystkiego lecz archiwa oraz to że po ostatnich wydarzeniach mogłem bez przeszkód decydować o większości ruchów prowadzonych przez fundacje. Dlatego budowa stacji badawczej po paru rozmowach nie była dużym problemem tym bardziej że musieliśmy zacząć testy ale bez grawitacji co prawda było to możliwe na ziemi lecz możliwość posiadania bazy z widokiem na całą planetę można by stwierdzić że Fundacja ochraniała świat jeśli chociaż sam ten świat nie miał o tym pojęcia...
- Witamy w najnowszych wiadomościach jako pierwsza i najważniejsza wiadomość dnia dotycząca dalszej budowy prawdopodobnie najnowocześniejszej jak i najcudowniejszego działa jakie zostało stworzone na naszej planecie. Mija już kolejny rok budowy między narodowej stacji kosmicznej. Co prawda stacja jest już dostępna do użytkowania i wiele personelu zostało wysłanych do pracy co prawie tydzień powstają coraz to nowsze laboratoria lub no.... - odgłos z jednego z wielu monitorów w holu przeładunkowym właśnie tej stacji kosmicznej.
- Sprawa z rządem się komplikuje... - Powiedziałem do jednego z naukowców działu zaawansowanego powstałego na stacji.
- Rozumiem dyrektorze... Lecz od kiedy zajmujemy się łapaniem przestępców ? - Zapytał naukowiec.
- Rozumiem John... Nie tyko tobie to się nie podoba..
- Za to że po prostu testujemy możliwości SCP nie znaczy nic złego nie ? - John wyglądał jakby się pytał samego siebie.
- Nie taka jest nauka musimy nad nimi badać by nie tylko chronić ten świat ale pewnie cały wszechświat... - Powiedziałem kręcąc głową dochodząc do windy kierującej na mostek.
- Widzimy się później Jacob - Powiedział John.
- Tak do zobaczenia. - Wcisnąłem guzik i czekałem na dojechanie na miejsce co nie trwało długo. Gdy drzwi się otworzyły przywitał mnie piękny widok który spowodował uśmiech na mojej twarzy.
- Sir! - Jakiś operator podszedł do mnie wcześniej salutując.
- Tak?
- Czy to prawa że będziemy panu uczestniczyć w misi zwiadowczej tych ee... ,Creepypa... potworów?
- Nie do końca kapitanie... Lecz można to tak nazwać... Jestem tu by sprawdzić jak idą prace nad stacją ale tak tuż po tym udam się z twoją jednostką na tą misję zwiadowczą.
- Oh... Rozumiem Sir!
***********************
Zacząłem kolejną książkę z serii SCP postaram się skończyć tamtą tak szybko jak będzie to możliwe przepraszam za utrudnienia i dziękuje !
CZYTASZ
SCP Historie Część 5 "Creepypasta"
FanfictionPo wydarzeniach z wcześniejszej części należy teraz wybrać swoich sojuszników mądrze by przerwać to co nadciąga...