Pomysł - jak rozwijać?

1.5K 163 51
                                    

Okej. Pomysł już jest. Zazwyczaj rodzi się on z pytania "Co by było gdyby?". I również przy pomocy pytań powinien się rozwijać.

*Nie chcę tu wspominać o konstrukcji fabuły, bohaterze i celu, który powinien obrać itd. Zakładam, że coś pamiętacie.*

Przeważnie na samym początku mamy coś bardzo pojedynczego... jedną scenę/postać/pandę/zdarzenie/kaktusa... może nawet krajobraz? Coś, co nie nadaje się na nic dłuższego niż krótkie opowiadanie, czasem bez sensownego zakończenia.

Pamiętacie kartkę zakopaną w mysiej norce? Możecie wyciągnąć (niech minie przynajmniej 3 dni, a im dłużej, tym lepiej) i zajrzeć, dopisać, ponarzekać, zweryfikować. Teraz jest czas dla Was, by zadawać pytania i skonfrontować to co narodziło się w waszej głowie, z tym co zostało zapisane. Powiedzmy mamy w głowie taką scenę...

"Obwiązano ją grubym, szorstkim sznurem i ciągnięto jak bydło na uprzęży. Więzy boleśnie wbijały się w śniadą skórę, a ze złączonych dłoni spływała krew, spadając na wysuszoną ziemię. Obdarto ją z szat i założono łachmany, które nie zdołały zakryć fioletowych sińców na jej ciele. Na bosych stopach powstały otarcia, a z nabrzmiałych odcisków płynęła ciemna krew. Wiatr targał splątane, hebanowe włosy brudne od pustynnego piasku. Ale ona nie płakała."

Bardzo skąpa, jak widać. Mamy JĄ i jakiś ICH. I teraz pora na serię pytań. Kim jest ona? Kim są oni? Czemu ją pojmali? Z jakiego powodu? Gdzie się znajdują? Gdzie ją prowadzą? Po co? Co zrobiła? Dlaczego nie uciekła? Jak udało im się ją pojmać?

Jeśli udzielimy odpowiedzi na te pytania, to rodzą się kolejne.

Powiedzmy, że jest władczynią zbuntowanych pustynnych plemion, które nie chciały się poddać władzy sułtana. Po przegranej bitwie została schwytana i jest prowadzona przed oblicze władcy.

I rodzą się kolejne pytania. A to bardzo istotne, to: Gdzie ta scena ma się znaleźć? (Chodzi o fabułę.) Może znajdować się na początku - rozpoczynać historię zmagań władczyni na dworze sułtana, być w środku (pokazywać jeden z upadków walki pustynnych ludów o niepodległość), jak i na końcu - po objęciu przez sułtana całkowitej władzy nad zbuntowanymi ludami.

To wszystko zależy od Was. Im więcej pytań tym lepiej, tym dokładniej przemyślana będzie fabuła. Gdy napotykacie na jakąś przeszkodę, to szukajcie. Gdy w trakcie dumania okaże się, że władczyni spróbuje uciec z pałacu, a wy nie wiecie, jak ma tego dokonać? Szukajcie. Jak napotkacie mur to kopcie, przeglądajcie informacje, pytajcie, aż rozwiązanie pojawi się samo.

A gdy już wystarczająco wiele pytań zostało zadanych i widzicie zarówno początek jak i koniec historii, to można przejść do kolejnego etapu - tworzenia planu!

A gdy już wystarczająco wiele pytań zostało zadanych i widzicie zarówno początek jak i koniec historii, to można przejść do kolejnego etapu - tworzenia planu!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Tak się (nie) robi! PoradnikOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz