Lawless: Mam pytanie
Wszyscy: ?
Lawless: Ano co to jest....to całe Yaoi?
Licht: Nie wymawiaj tego słowa głupi jeżu!
Lawless: Czemu?
Licht: Bo zjawi się ona!
Lawless: Czyli kto?
Autorka: Czy ktoś tu wymienił to piękne słowo?
Mahiru: Za późno
Lawless: O witaj Autorko - chan dawno cię nie widziałem
Autorka: Dobry, Dobry wszystkim, tak więc Lawless pytałeś się co to Yaoi tak?
Lawless: Tak!
Autorka: Choć moje drogie dziecko wytłumaczę i pokaże ci co to Yaoi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mahiru: Postawmy znicz dla Lawlessa [*]
Sakuya: [*]
Kuro:[*]
Tsubaki:[*]
Sakuya: A ty Licht nie postawisz?
Licht: A niech mu oczy od tego wypadną
Tsubaki: Ale ty miły
Lawless: Moje oczy , weźcie mi wyczyśćcie mózg czy coś nie chce tego więcej pamiętać!
Licht : ty przecież nie masz mózgu
Lawlesz:😡
Mahiru: Co ty mu pokazałaś?
Autorka: Ja? Nic *złowieszczy śmiech*
Sakuya: No powiedz lub pokaż
Autorka: Czy aby na pewno?
Sakuya: Tak
Lawless: NIE
Licht: nie
Tsubaki: nie
Autorka: 3 razy na " nie " przykro mi nie przechodzisz dalej ¯\_(ツ)_/¯
Sakuya: Daj na Pv ಠ_ಠ
Autorka:Dobra ale nie płacę za psychologa
Kuro: Zamknąć się bo mój telefon to od dzisiaj wibrator, więcej tych powiadomień się nie dało?
Autorka: No przykro mi leniwcu ale nie 😃
Kuro: co ty tu robisz?
Autorka: a co stęskniłeś się?
Kuro: nigdy
Autorka: Kuro ranisz moje biedne serduszko *złapała się teatralnie za serce*
Kuro: takie życie, jak zjadłaś wszystkie moje żelki
Autorka: Podpisane nie były
Kuro: upierdliwe
Mahiru: a więc to wy zjedliście wszystkie słodycze z domu
Autorka: nieeeee~ *chowa czekoladę za plecy*
Mahiru: Już nie żyjecie *idzie do nich z mopem*
Autorka: No to siema wszystkim ,w innym świecie
Sakuya: Raczej w piekle
Autorka: o i jak tam Boku no Pico ?
Sakuya: zabij mnie ktoś, podpal lub coś innego
Autorka: Hokus Pokus Pika Pika Napij się Rozpuszczalnika 👌
A teraz spierdzielam bo Mahiru mnie zabije 😆
Wszyscy: Wróć kiedyś tam za rok, dwa czy tam kiedyś xD
Sakuya: Tylko nie wracaj z tym gównianym Yaoi czytaj Boku no Pico
Lawless: Będę to widzieć do końca życia przed swoimi oczami