Strefa klasowej beki

zdrada

Lekcja geografii:

Nauczyciel:Ostatnio pisaliście kartkóweczkę.Obawiam się jedynie, ze Maciek pisał niesamodzielnie.Maćku, przyznaj się!

Maciek:Ale ja byłem grzeczny proszę pana!

Nauczyciel:Czy aby na pewno?No dobrze.Cieszę się że nikogo nie wydałeś.Gdybyś kogoś zdradził, to moje zdanie o Tobie zmniejszyłoby się do poziomu Morza Martwego, a to byłby strzał w stopę.Ale jeżeli od kogoś ściągałeś, to powinieneś umyć sumienie.

Klasa:*śmiech*

Kacper:Ryba*!Umyj sumienie!

Klasa:*krztusi się jeszcze bardziej*

Ryba - przezwisko naszego kolegi Mateusza z klasy, który nie jest zbyt ambitnym uczniem.

Podobają wam się teksty?Proszę o wyrozumiałość, jeżeli kogoś to nie rozśmieszyło.Nasza klasę to śmieszy (pewnie też dlatego, że wiemy głównie o co chodzi w większości naszych kawałów).Poza tym, ciężko jest coś przelać na komputer, aby oddać tego charakter ;).