BakuDeku~ One Shot

One Shot

W mieście nastąpiły masowe ataki złoczyńców, które były spowodowane planem Shigarakiego. W teren wysłano wszystkich uczniów UA, oraz bohaterów ogłaszając nagły wypadek.

Wszyscy rozproszyli się by chronić osobne dzielnice. Los chciał, żeby Bakugou i Izuku trafili na siebie w jednej z nich.
Spotkali tam jednego z noumu, oraz innych złoczyńców.

Kiedy Kacchan był zajęty przestępcami, Deku walczył z noumu. Izuku kiepsko sobie radził, ale Katsuki zignorował to z myślą, że jednak mu sie uda.

Gdy oderwał się od walki zobaczył coś, czego nigdy by się nie spodziewał. Noumu stał nad nieprzytomnym Midoriyą w kałuży krwi i przymierzał się do śmiertelnego ciosu. Blondyn natychmiast zareagował i jednym uderzeniem zniszczył głowę potworowi. Opadł na kolana przy ciężko rannym przyjacielu.

-Hej...n-nerdzie...- powiedział lekko drżącym głosem, lecz odpowiedziała mu cisza.

-D-Deku... To nie jest śmieszne... nie żartuj sobie ze mnie...!- cisza.

-Proszę...- jego głos załamał się kompletnie.

Chciał krzyczeć, ale nie mógł, zamiast tego z oczu popłynęły mu łzy. Objął ciało Midoriyi i załkał jeszcze głośniej, zdał sobie sprawę z jednej rzeczy... Stracił go.... Deku, jego płaczliwy czasem irytujący nerd już nie wróci. Nie uśmiechnie się. Nie rozpłacze sie. Nic już nie będzie takie samo. Wzmocnił uścisk uświadamiając sobie kolejną rzecz...

-K-kocham cię... Deku... więc prosze... Wróć...

"Czasem doceniamy coś dopiero po stracie"

Nagle Izuku poruszył się. Katsuki poluzował uścisk, by dać mu więcej swobody. Zielonowłosy ocknął się i zaczął kasłać krwią, starając się złapać przy tym oddech. Gdy tylko Deku uspokoił spojrzał z zdziwieniem na Kacchan'a, który odwrócił wzrok z lekkim rumieńcem.

-O co chodzi Kacchan...?- spytał, a w odpowiedzi dostał ciszę.

Chciał ponowić pytanie, ale Bakugo przerwał mu uściskiem.

-Nigdy więc...cej tak nie rób... Deku...-powiedział tylko te kilka słów, lecz jego głos ponownie się złamał.

Zdziwiony Izuku również go objął i postanowił nie zadawać zbędnych pytań.

'"'"""'"'"'""""'"'"'"'"'"''"'"'"
Eh heh huh muh na początku miał być dramat ze smutnym zakończeniem, ale mam dobre serduszko. Jak sie podobał mój pierwszy One Shot??