W dobie XXI wieku czytać i pisać większość potrafi. Pisarstwo wydaje się więc proste, bo przecież każdy umie tworzyć zdania. Wydawałoby się, że to nie jest żadna filozofia. Dlaczego więc powstają książki dobre i złe? Kwestia talentu? Bzdury. Jedni talent marnują, inni ciężko pracują, co owocuje osiągnięciem sukcesu. Owszem, predyspozycje pomagają, ale są niczym bez ćwiczeń. Nie urodził się taki, który z marszu malowałby arcydzieła, pisał bestsellerowe powieści lub był bez treningów najlepszym skoczkiem czy piłkarzem. Nie ma też na to recepty, gdyby była, już dawno bym z niej skorzystała.
Tu pojawia się pytanie: czemu piszę ten poradnik? To trudne pytanie, bo czasu wiele nie posiadam. Po prostu chcę to robić. Chcę się czegoś nauczyć i Was też. Nie musicie brać moich wpisów do serca. Mnie nie oszukacie, oszukacie siebie. Ja nie będę stać z batem i wrzeszczeć: "to rób tak". To Wy musicie chcieć i angażować się w ćwiczenia z zakresu gramatyki i w wyzwania literackie.
I nie robicie tego dla mnie, dla fejmu a dla siebie. Pamiętajcie o tym.
Nie ma konkretnych dat publikacji. Kiedy wpis zostanie ukończony, to się pojawi.
CZYTASZ
Skoczne fanfiction - zrób to sam
SachbücherZbiór przemyśleń, felietonów, rad, ćwiczeń oraz wyzwań. O pisaniu dla pisarzy-amatorów. Dla Was.