*dom Richiego, klub frajerów*
Bill: *wchodzi*
Bill: Ej, patrzcie kogo znalazłem po drodze.
Eddie: Przepraszam, ale trochę się rozpadało i zmokłem. Gdybym mógł prosić o pożyczenie parasola-
Stan: Przestań. Wysuszymy ci ciuchy i zostaniesz na obiedzie. Eddie może zostać prawda, Richie?
Richie: Może zostać na zawsze.
CZYTASZ
IT - TALKS
FanfictionTytuł mówi sam za siebie(☞ ͡ ͡° ͜ ʖ ͡ ͡°)☞ Najlepsze miejsca: 02.01. #1 w humor 15.12. #2 w humor 12.12. #4 w humor 16.11. #6 w humor 11.11. #9 w humor 07.11. #10 w humor