— Nareszcie wróciłeś hyung, czy... — w trakcie mówienia odwrócił głowę, a widząc w drzwiach postać, której nie rozpoznał, przerwał w połowie, mówiąc głośne przekleństwo.
Przeciętny nastolatek by powiedział, że Min wyglądał teraz na mocne dwa na dziesięć i tak w rzeczywistości było. Krzywo założona, czarna jak przebiegający przez ulicę kot, peruka opadała prostymi puklami na ramiona dorosłego mężczyzny. Nierówno zapięta koszula, pod pogniecioną, granatową marynarką z naszywką liceum, którego za żadne skarby nie kojarzył nikt ze zgromadzonych. Do tego staromodna, prosta spódnica sięgająca za kolano, oraz białe zakolanówki. Jednym ramieniem opierał się o framugę, obserwując otoczenie zimnym spojrzeniem, tym samym wypełniając zgromadzonych niepokojem, gdy dumnie prezentował kij w dłoni.
— Wypierdalać. — warknął, a chrypka w głosie nadała tym słowom podwójnej groźby.
Współlokatorzy jednak pozostali na swoich miejscach, obserwując go z szeroko otwartymi oczami. Chyba nawet sam Jungkook nie spodziewał się takiej akcji...
CIĄG DALSZY NASTĄPI 14.02.2018
😊
CZYTASZ
noona || yoonkook
Fanfiction[Oneshot] Krótka opowiastka o tym, co się dzieje, jeśli w ramach żartu kupisz swojemu chłopakowi na dwudzieste siódme urodziny dziewczęce przebranie. _____________________________ SMUT | yoonkook | Top! YG OSTRZEŻENIA: Pojawia się motyw wymuszenia...