Seoul, Korea Południowa
15.06.2015
hey hobi
już jutro się do ciebie udaję!
załatwiłem już sobie środek transportu, taki sam nawet jak ty!
kupiłem sobie żyletki, tabletki nasenne i butelkę wódki.
zupełnie jak ty.
ale wiesz co?
jak już się spotkamy tam w zaświatach
(co mam nadzieję, że się stanie)
to będziesz mi musiał wytłumaczyć, dlaczego mi nie mówiłeś.
dlaczego mi nigdy nie powiedziałeś, że twój ojciec cię molestował.
dlaczego mi nigdy nie powiedziałeś, że uzależniłeś się od narkotyków.
dlaczego mi nigdy nie powiedziałeś, że cię bito.
dlaczego mi nigdy nie powiedziałeś, że czułeś się za mnie odpowiedzialny.
dlaczego mi nigdy nie powiedziałeś, że bałeś się ludzi.
i co najważniejsze
dlaczego mi nigdy nie powiedziałeś, że 15.02.2015 spotkałeś swojego ojca, od którego myślałeś, że uciekłeś.
a on znów to zrobił.
nigdy mi to nie przeszło przez gardło (ani przez długopis), ale
dlaczego nigdy mi nie powiedziałeś, że 16.02.2015 zamierzałeś się zabić?
ale wiesz co najgorsze?
twoje 'zamierzenia' się kurwa mać udały.
mam nadzieję, że moje, te same 'zamierzenia' jutro się udadzą.
umierający z tęsknoty, myg
CZYTASZ
letters•yoonseok
Fanfictiongdzie yoongi pisze listy do hoseoka. trigger warnings: - self harm mentions - suicide mentions - brak opisów, historia w postaci listów okładka mojego autorstwa.