Warszawa, 11 listopada 2017 r.
Drogi Stasiu!
Kiedyś, zanim skończyłem szkołę, wydawało mi się, że da się żyć samymi serialami i czekoladą. Teraz wydaje mi się, że bez Ciebie to nie ma sensu. Ten serial, co mi pokazałeś też go stracił, kiedy wyjechałeś.
W tym liście mam Ci po prostu przekazać jedną rzecz: WRÓĆ DO MNIE! Nie chcę być sama w tym dużym pokoju. Czuję się jakbym właśnie zawinęła się w kokon w pniu brzozy. Myślę, że nie rozumiesz. Ja też do końca tego nie pojmuję. Ale teraz wszystko się dłuży! Ale serialowa bestia nadal w akcji!
Nie chcę i nie mogę przedłużać, bo zaraz siedemnasta i w necie pojawi si€ pkerwszy odcinek jakiegoś nowego serialu. Muszę go obejrzeć. Papa.
Twoja
Kamila
CZYTASZ
Listy
RandomKamila nie może przeżyć rozstaniu ze znajomym. No i ze sobą piszą. Zobacz o co chodzi.