Oto jest dzień, który dał nam Pan! Tak! Zgadliście! Wracamy! Yuuupi! Za bardzo was kochamy, aby odejść. W każdym wywiadzie, kiedy ktoś spytał się mnie czy wrócimy - potwierdzałem to. Słuchajcie się mnie, ja nigdy nie kłamię! A tak na serio, to bardzo się cieszę, że wracamy, ponieważ to jest nasze miejsce i zawsze będzie. Tęskniłem za byciu w trasie z chłopakami, ponieważ to moi prawdziwi kumple, ale cóż się dziwić jak prawie całe pięć lat spędziliśmy razem, teraz rok 2019 i znowu będziemy rządzić! Nie no może zagalopowałeś się trochę, Horan. W każdym bądź razie mam nadzieję, że będziemy. Mój album Flicker odniósł duży sukces, ale jak to mówiłem - "Kiedy ktoś z chłopaków do mnie zadzwoni z TYM telefonem, nieważne czy będę w trakcie trasy, czy będę zdobywał pieprzone Grammy, rzucam wszystko i wracamy." tak teraz jestem i wcale nie żałuję. Już nie mogę się doczekać trasy promującej Made In The A.M i przepraszam, że musieliście tyle czekać!
CZYTASZ
Made In The A.M Tour
FanfictionPo prostu zwykła książka, opisująca moimi oczami trasę Made In The A.M - która odbędzie się w przyszłości, a konkretnie, jak ja sobie to wyobrażam, enjoy xx