Biegłam. Biegłam ile miałam sił w nogach. Moje czarne długie włosy były mokre od deszczy, a czerwone oczy były zalane łzami. Za mną leciała masa Akum. Odwróciłam się i spojrzałam na walczącego tatę. Nagle zobaczyłam jak przebija go ogromny miecz, a nad nim stoi dość gruby mężczyzna z niewiarygodnie dużym uśmiechem. Odwróciłam głowę i zaczęłam szybciej biec. Moja czarna sukienka była brudna i mokra, ale biegłam ile sił w nogach. Nagle Akumy za mną zostały zniszczone. Popatrzyłam się na czerwonowłosego mężczyznę.
- Dziecko?- spytał i uklęknął na mojej wysokości.- Co tutaj robi taki szczyl?
Popatrzyłam się na jego płaszcz. Egzorcysta. Szczeliłam go z liścia i zaczęłam dalej uciekać. Pierwsza zasada ojca:
Nie ufaj innym egzorcystą po za mną.
Będę żyć sama. Dam sobie radę. Nie dam się złapać. Jestem Inarni Akuma, a to moja historia.
Witajcie
Jak się wam podoba? Mnie straszna wena wzięła. Więc napisałam.
Pozdrawiam Makoto
YOU ARE READING
Pokonać Czas || D.Gray-Man
FanfictionCo mnie odróżnia od innych ludzi? Zapewne śpiew, gdyż wszyscy uważają, że śpiewam jak anioł. Coś jeszcze? Można podczepić się pod to, że gdzie nie pójdę jestem atakowana przez Akumy. Dlaczego? Nie mam bladego pojęcia. Mój ojciec kiedyś mnie broni...