Prolog

52 14 3
                                    

Moja matka nie należała do najbogatszych. Ojciec odszedł, gdy miałem 5 lat. Zmarł na Chorobę. Nie było dla niego lekarstwa. W wieku 16 lat mama oddała mnie do laboratorium myśląc, że dzięki temu da mi szansę na lepsze życie. Bardziej mylić się nie mogła. Tutaj twoje życie zależy od innych ludzi. Mogą robić z tobą co chcą, bez żadnych konsekwencji. Wstrzykują w nas dziwne substancje każdego dnia.
To nie jest życie. Na szczęście jest dla nas ratunek. Wielkie Igrzyska, to szansa na wolność. Tylko zwycięzca ją otrzymuje, dlatego ja zamierzam wygrać.

AstraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz