FOURTEENTH CHAPTER;

360 78 11
                                    

FOURTEENTH CHAPTER !
(pijani przez całe lato)

━ Należy się, dokładnie, pięćdziesiąt dolarów. ━ Niski, męski głos odezwał się po skończeniu pracy.


Zayn spojrzał na Jelenę, a ona spojrzała na niego. Obydwoje nie mieli przy sobie ani grosza.


W jednej chwili zaczęli wybiegać ze studia, trzymając się za ręce. Uciekali ile sił w nogach, a wiatr im w tym pomagał.


Uciekali pijani razem - w ostatni dzień lata.

Po chwili znaleźli się na moście i przyglądali się wodzie z góry. Jelena spojrzała na Zayna, a on spojrzał na nią.


Obydwoje wiedzieli, co chcieli zrobić.

Wychylili się za barierkę, cały czas trzymając się za ręce. Chłopak ścisnął dłoń towarzyszki, a ta uśmiechnęła się do niego.

━ Naprawdę to zrobimy?

Blondynka spojrzała na niego, po czym lekko przytaknęła głową.

Po jej policzku spłynęła samotna łza.

━ Nikt nas tutaj nie chce, Zayn. ━ Załkała i wypuściła głośno powietrze.

W jednej chwili pociągnęła go ze sobą i spadli prosto do wody.

To nie tak, że zabijali się bez powodu.

Mieli powód, ale to już nieważne, ponieważ ich nie ma.

Odeszli, będąc pijani przez całe lato.

☆~

DRUNKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz