Chodziłam po haremie, na swojej drodze spotkałam znowu Mahfiruz Hatun.
Ja : Kogo ja tu widzę, Mahfiruz.
Mahfiruz : Stęskniłaś się za mną?
Ja : Słyszałam że tej nocy sułtan cię odesłał
Mahfiruz : Przyszedł Orhan Pasza, miał ważną sprawę, ale dzisiaj mnie wezwie Aysun.
Ja : Dzisiaj jest czwartek, mój dzień z sułtanem, moja noc z Sułtanem, nie zepsujesz mi humoru twoimi słowami.
Mahfiruz : Jestem brzemienna, urodzę.
Ja : Co?!
Mahfiruz : Mówię prawdę.
Ja : Chodź.
Ciągnęłam ją do pralni..
Mahfiruz : Co robisz?! Puść!
Ja : Jesteś zwykłą ladacznicą, nie jesteś nawet faworytą, teraz klękaj przed najsilniejszą sułtanką Imperium!
Mahfiruz : Słucham? Jak śmiesz tak się nazywać.
Ja : Mam wsparcie janczarów, wsparcie sułtanek, sułtana. To proste że moi synowie zasiądą na tronie.
Mahfiruz : Tylko że dwójka nie jest twoja.
Ja : Nie jest, ale mnie kochają, a ja ich. Traktuje je jak własne dzieci, dbam o nie.
Mahfiruz : Ciekawe gdy się o tym dowiedzą.
Ja : Nie dowiedzą Hatun, teraz zmykaj mi z oczu bo nie chce rozmawiać z osobą która mi co najmniej do pięt nie dorasta
Mahfiruz : Jesteś okrutczynią! Władza cię zaślepia.
Pozbędę się jej, powiedziałam jej prawdę, ale ona nie powie, nie odważy się.
Hasan czytał książkę. Przerwałam mu. .
Ja : Hasanie.
Hasan : Matko.. * Ukłonił się *
Ja : Jak się czujesz?
Hasan : Dobrze, a ty?
Ja : Też, musimy porozmawiać.
Hasan : Dobrze.
Ja : Wyjdźcie.
Hasan : A więc o czym?
Ja : Często zastanawiałeś się jak mogłabym cię urodzić jak ty masz 12 a ja 21.
Hasan : Tak.
Ja : 5 lat temu gdy miałeś 7 lat twoja matka zmarła, nie widziałeś jej od 11 lat i jej nie pamiętasz. Ja zaopiekowałam się tobą.
Hasan : Co?! To nie możliwe!
Ja : To możliwe, jesteście przyrodnim rodzeństwem , tak naprawdę mam córeczkę Mihrimah, Mustafę i Sulejmana za moich biologicznych synów..
Hasan : Nie gniewam się na ciebie matko. Ale świta mi coś że miałem siostrzyczkę.
Ja : Miałeś ale ona pojechała daleko z ciotką, do Pałacu w Tekirdagu.
Hasan : Dobrze. A co z prowincją dla mnie?
Ja : Jutro zapytam się sułtana dobrze?
Hasan : Tak.
Ja : To czytaj dalej książkę. Ja już pójdę.
Hasan : Żegnaj.
Poszłam do swojej komnaty, zaczęłam się przygotowywać na czwartkową noc.
Piękna suknia z dużym dekoltem, mały kamień ametystu w łańcuszku, coś pięknego tak wszystko idealnie pasowało.
CZYTASZ
Nieznana *Wspaniałe Stulecie*
Historical Fiction1496 rok. Rodzi się księżniczka Victoria. Żyje ona w spokojnym królestwie Francuskim. Mija 16 lat, Victoria dorasta a królestwo jest ku upadkowi, Kipczacy gdy dowiadują się o słabości Francji rozpoczynają bitwe w której zostaje porwana Księżniczka...