1. Wyjazd

9 3 0
                                    


*POV Rachel*

" Hej Rachel wstawaj." Dotknęły moje policzki małe rączki mojego brata Parkera, który próbował mnie obudzić. Chciałam tak bardzo teraz wstać, ale wiedziałam, że to jeszcze nie najlepsza pora, by zatakować Parkera.

" Wstawaj Rachel." Powiedział, ale w tym samym czasie złapałam go i zaczęłam przytulać i całować wszędzie. Boże jak ja go bardzo kocham. On by mógł być moim synem, tak bardzo go kocham, ale ciesze się, że jest, chociaż moim bratem.

" Hehehe... Rachehehechel puszce mnie hehehe proszę." Zaczął się wiercić i płakać ze śmiechu. Kiedy się tak zachowuje to jeszcze bardziej chce go całować i przytulać. Już się robił czerwony ze śmiechu, kiedy tata się odezwał.

" Rachel puszcz brata, bo go udusisz." Powiedział mój tata, przechodząc obok mojego pokoju, bo szedł pewnie obudzić Nathana mojego drugiego młodszego brata. Nathana też kocham i pamiętam, że jak był w wieku Parkera tez go tak brałam, ale on później się obrażał, jeśli zbyt długo to robiłam. Parker nie zachowywał się tak, tylko mi na wszystko pozwalał.

" Dobrze tato." Powiedziałam głośno by mnie usłyszał, w tym samym czasie puszczając Parkera z mojego uścisku. Parker to 4-latek, a Nathan to 10-latek. Razem mieszkamy z Tatą. Parker spojrzał się ostatni raz na mnie i pocałował mnie w policzek później wychodząc.

Kiedy Parker wyszedł z mojego pokoju poszłam się umyć i ubrać.

 Kiedy Parker wyszedł z mojego pokoju poszłam się umyć i ubrać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

W kuchni 

" Parker banany są dobre więc zjedz dobrze?." Usłyszałam tatę, który pewnie znowu negocjuje z Parkerem. Parker nie lubi żadnego jedzenia o kolorze żółtym. Więc Bananów, cytryn i kukurydzy i innych produktów i napoi w tym kolorze nie tknie.

" Nie, nie są." Powiedział Parker. Po sekundzie słyszałam stuknięcie więc pobiegłam do kuchni.

" Co się tu dzieje?!" Powiedziałam wchodząc z założonymi rekami do kuchni, by widzieć Nathana, który spina się po szafkach zrzucając plastikową miskę na podłogę. Tate ubrudzonego przez banany i Parkera plączącego, który zrzucił swoją miskę na podłogę.

" Nathan zejdź z tych szafek, natychmiast!." Powiedziałam idąc w stronę Parkera. Nathan ostatnio się za dużo na oglądał Power Rangers i teraz chce być jednym z nich. Ach, te dzieciaki.

" Parker jak zjesz banany to będziesz tak przystojny jak tata, wiesz?" Powiedziałam podnosząc miski z podłogi i wkładając je do szuflady gdzie tak naprawdę powinny być. Szłam teraz z nową miską świeżych owoców, by dać je Parkerowi i sprzątając tą starą i banany z podłogi.

" Nathan ja tobie zrobię śniadanie, a ty tato przebierz się, bo tak mnie nie odwieziesz ubrany." Powiedziałam pokazując na koszule, którą tata ma na sobie, całą ubrudzoną w banany, które miał Parker zjeść.

" Co ja bym zrobił bez ciebie skarbie." Powiedział tata wstający z krzesła obok Parkera i idąc w stronę schodów do góry. Parker zaczął jeść wszystkie owoce, bo nie włożyłam mu żadnych o kolorze żółtym, a Nathanowi i sobie zrobiłam gofry.

Po śniadaniu

Tata ubierał Parkera, kiedy ja sprawdzałam w swoim pokoju czy wszystko wzięłam. Schodząc do przedpokoju i odwracając się do taty westchnęłam. " Tato, na pewno sobie poradzisz beze mnie?.

" Tak, córeczko na pewno, więc się nie martw okay." Powiedział wiążąc buty Parkerowi. Spojrzałam się na tate i zobaczyłam, że Nathan potrzebuje pomocy w zapięciu kurtki. Patrząc czy tata pomoże mu. Tata jak widać miał już i tak problem z Parkerem, więc westchnęłam i poszłam do Nathana, by zapiąć mu kurtkę.

Nie mogłam jakoś mu uwierzyć, no ale jak tak mówi to niech tak mu będzie. Tata zostanie sam, kiedy ja będę w Korei z najkami. Moja mama nie żyje od narodzin Parkera. Umarła podczas porodu, więc Parker nigdy nie widział swojej mamy.

" Dobrze idziemy, bo się spóźnimy." Powiedział tata kierujący się w stronę samochodu. Ostatni raz się spojrzałam na dom, wsiadając do samochodu.

ciąg dalszy nastąpi
________________________
Hej wszystkim. Witam fanów Exo, jaki porostu czytelników, którzy lubią czytać książki o Baekhyunie. Te same zasady podoba ci się? Polecaj dalej. Tym więcej czytelników tym większa szansa, że będę kontynuować tą książkę 😊

-Sweetybell00❤️

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 15, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Ze sztucznego do prawdziwego chłopaka ✘ B. BHOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz