- Kaspian, zamknij się to ja mam się im przedstawić, a nie ty. Bądź tak miły i zejdź mi z oczu.
- Ze mną nie wygrasz tak łatwo - mój brat zaczął mnie łaskotać.
- Kaspian zostaw mnie, czytelnicy czekają - opanowałam się i przestałam się śmiać.
- Dobra, ale potem ci nie odpuszczę - powiedział ciemnowłosy.
- Przepraszam Cię za niego - powiedziałam do Autorki. - Czasami nie wiem co w niego wstępuje.
- Dobra, rozumiem sama też mam braci, ale już zaczynaj.
- Okey. No to mam na imię Andrea i jestem księżniczką Narnii. Mam 16 lat. Moim bratem jest książę Kaspian X, co mieliście okazję zobaczyć przed chwilą. Moim ojcem był Kaspian IX, a moja matka miała na imię Evangeline. Matka pochodziła z Narnii. To po niej mam magiczne uzdolnienia np.: nienaturalnie szybko biegam, potrafię wytworzyć tarczę, oddychać pod wodą itp. Moim hobby jest zielarstwo. Jestem osobą o dość wybuchowym charakterze...
- Ooooo tak - dopowiedziała Autorka.
- ... Zdarza mi się być wredną i chamską zołzą, lecz mam również zalety. Potrafię być miła oraz umiem sprawnie posługiwać się mieczem. No i nie lubię sukienek ani koszul o zbyt wielkim dekolcie. Coś jeszcze?
- Nie wiem... Może opisz swój wygląd...
- No dobra nie jestem wysoka. Szczupła? Trochę ale jednak tyczką nie jestem. Mam długie czarne włosy, które związuje zazwyczaj w kok. Na szyi noszę srebrny naszyjnik z zawieszką w kształcie gwiazdki. Jest to pamiątka po mamie. I co?
- Dobra myślę że to już wystarczy. Dzięki se poświęciłaś mi czas. Ludzie z Wattpada będą mieli co czytać.
- Tak na marginesie: co to Wattpad? - zapytałam.
- Taka platforma, gdzie można pisać własne książki, a także czytać książki innych.
- To ciekawie. Myślę, że mniej więcej zrozumiałam.
- To fajnie. Niestety ja już muszę lecieć, aby spisać twoją historię. To Paaaaaa!!!
- Do zobaczenia.
Autorka zniknęła w miejscu gdzie siedziała, a ja poszłam szukać Kaspiana.
CZYTASZ
Not this tone miss... || Opowieści z Narnii
FanfictionBo ona zawsze chciała być taka jak wszyscy... A on udowodnił jej, że bycie oryginalnym jest lepsze... Gdy on nie wierzył w siebie... Ona zawsze mu pomagała... Niby taka ładna para... A miesiąc później za nic się miała... {beacause loving is difficul...