Mój kot nie dawał mi żyć, więc postanowiłam narysować KOTA.
Robiłam to pierwszy raz w tym stylu ....
Wiec???
Macie się bać...
Przepraszam za ból oczu, i serca wszystkich rysowników ..
Teraz zauważyłam ten kanciaty tyłek XD
Do następnego dnia, miesiąca czy roku .
Zobaczymy kiedy mnie wena odwiedzi :)
CZYTASZ
Żałosne próby bazgrolenia Natsuyoki
RandomJak sam tytuł mówi będę tu wrzucać moje bazgroły. Udostępniam te rysunki też w innych miejscach, więc jeśli je Zobaczycie gdzieś indziej niż Na wattpadzie proszę bez spin. Miłego oglądania PS.. Uwielbiam szczerą krytykę