1

24 1 1
                                    

Zaczęło się wszystko od tego ze przeprowadziłam się do małego domku wiecie nowi przyjaciele nowa szkoła wszytko układało się dobrze. pierwszy dzień w szkole był świetny, każdy mnie polubił przynajmniej tak mi się wydawało. jestem nie śmiałą dziewczyną gram na trzech instrumentach , uczyłam się dość dobrze . W szkole przechodziłam korytarzem nie miałam jeszcze przyjaciółki ,przyjaciela żebym mogła porozmawiać o moich zainteresowaniach bo doszłam w połowie roku każdy już znalazł swoją ekipę a ja biedna byłam sama ale nie przejmowałam się tym zbyt bardzo wiedziałam ze za pare dni kogoś napewno poznam . Trzeciego dnia w szkole pani pedagog przyszła na nasze lekcje i poprosiła mnie do siebie mieliśmy wtedy biologię nasza pani nie chętnie chciała mnie wpuścić bo mamy biologię raz w tygodniu ale pani pedagog  patrzyła na nią taką miną ze sama się jej zaczynałam bać pani powiedziała żebym wstała i poszła razem z panią pedagog . Wyszliśmy z klasy uczniowie dziwnie się na mnie patrzyli jakbym coś zrobiła ja idąc przez korytarz  miałam sto myśli a może ja coś zrobiłam nie tak ?  Nie No Byłam grzeczna nikomu nic nie robiłam.
Pani pedagog otworzyła lekko drzwi do jej gabinetu była tam dziewczyna  ładna  brunetka o niebieskich oczach  patrzyłam się na nią  jak na jakiś obrazek . Ona to zobaczyła  i zapytała mam coś na twarzy ??? Rozmazałam się ? Ja zrobiłam się czerwona i chciałam jej odpowiedzieć ze wszytko jest okej ale ,przerwała  mi pani mówiąc żebym usiadła koło   Leny .  Usiadłam nadal byłam nadal byłam czerwona . Pani  spojrzała w moją stronę i zaczęła mi zadawać pytania .
Pani : No wiec tak droga Mileno jak tam w nowej szkole jak koledzy ?
Ja : w miarę okej mam kolegów i koleżanki  z klasy ale nie mam z kim za bardzo rozmawiać bo mają już wyznaczone grupki ludzi z którymi się zadają
Pani : o to dobrze się składa bo Lena jest nową uczennica w naszej szkole   Będzie chodziła do równoległej  klasy   Może się zaprzyjaźnicie w głowie układam sobie plan   Jakby to było zostać przyjaciółką takiej ładniej dziewczyny. Możesz oprowadzić Lenę po szkole?  W głowie mam tylko No powiedz tak , odpowiadam pani cichym głosem dobrze  oprowadzę ją . Po czym myśle Boże jąkałam się pewnie ta dziewczyna ma mnie teraz za jakiegoś szaraka który nie umie mówić i chowa się odrazu pod  miotłę jak mu coś nie wychodzi

Część Bez Tytułu 1Where stories live. Discover now