251 24 3
                                    

Szary dym ulatywał z jego ust.
Powoli znikał w ciemnościach. Akashi mocniej zacisnął palce na poręczy balkonu.

Nieustannie walczył.
Z kimś perfekcyjnym. Ze samym sobą.
Z osobą wytworzoną poprzez słowa wbijane mu od dzieciństwa do głowy.

Zwycięstwo.
Wygrana.
Nic poza tym się nie liczyło.

Seijuro wiedział, że ta część jego wreszcie przejmie nad nim władzę.

Zdobędzie całkowitą kontrolę.

Jednak w zniszczonym umyśle Akashiego nadal istniało światło. Nadzieja.
Istniało wspomnienie, które zostawiła mu jego matka.
Wspomnienie miłości.
Szczęścia.

Prawdziwy Akashi nie zamierzał się poddać. Choćby dla tego wspomnienia.

Seijuro nabrał powietrze w płuca i wypuścił je powoli. Po jego policzku spłynęła samotna łza. Przygryzł wargę.

Był gotów.

perfekcja | akashi seijuroOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz