Rozdział 1

10 0 0
                                    


Znowu to samo krzyki i awantury każdy chce już wyjść. Tu można oszaleć. Ludzie z depresją, bulimią no i takie jak ja z anoreksią. Mam ochote wrócić do domu mam dość tego jedzenia na siłe. Ale mi rodzice się uparli. Dziennie jem 4000 kalorii a i tak wszystko londuje w szambie. Dzięki jednej dziewczynie mamy środki przeczyszczające bo przynosi jej chłopak. Ale ja przestałam kiedy moi rodzice przyszli ostatnio dowiedziałam się, że moja siostra jest chora . Dlatego postanowiłam "wyzdrowieć" żeby ją spotkać. Jeszcze dowiedziałam się, że moi kumple codziennie o mnie wypytują. Wiedzą o tym, że mam anoreksie ale obiecali że nikomu nie powiedzą. Moi rodzice niechętnie z nimi rozmawiają bo sądzą że to przez nich. Ale to był mój własny wybór, a właściwie kilku osób które do mojego stanu doprowadziły. Nadal się dziwie czemu mam anoreksie a nie depresje.

________________________________________________________________________________

Mam nadzieje że wam siępodoba.  Jeszcze niewiem jak często będe wstawiać rozdziały


You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Feb 04, 2018 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Kartki bez kropek - Kraty za oknemWhere stories live. Discover now