Dzisiaj nastał ten dzień w końcu zobaczę swojego kochanego braciszka ciesze sie, Ashton jest już poinformowany przez policję że do niego się przeprowadzam ale ja poprosiłam strażników z jakiej przyczyny bo ja sama chcem mu o tym powiedzieć.
Na lotnisku:
Gdy już pożegnałam się z moimi przyjaciółmi usłyszałam informację że zaraz będzie lot więc szybko wzięłam swoje bagaże i wsiadłam do samolotu.Całą drogę przespałamPod Domem Asha:
Jestem już pod domem Asha i pukam do drzwi otwiera mi Calum (tak znam ich jestem ich fanką)
Ja: Um... Hej jest może Ashton
Calum: Jeżeli jesteś jego kolejną dziwką to on cię tutaj nie przygarnie więc spierdalaj stąd
Ja: A-Ale ja nie jestem żadną dziwką tylko jego( nie dano mi dokończyć bo zszedł Ashti)
Ash:Jak jesteś kolejną dziwką to wypierdalaj bo ja nie będę opiekować twoim bachorem jeżeli Ci nie zrobiłem przykro mi
W tym momencie się rozpłakałam
Ja: A-Ale Ashton ja nie jestem twoją kolejną dziwką której spłodziłeś dziecko tylko jestem twoją siostrą
Ash: Boże!! Wiktoria nie poznałem cię
Ja: Spoko tylko nie mówcie na mnie dziwka,szmata bo ja jestem bardzo wrażliwa na takie typu teksty
Ash: Spoko chodź przedstawię cię reszcie
Ja: Um.. okej
Ash: Chłopaki to jest moja SIOSTRA Wiktoria
Luke: Hej jestem Luke
Mike: Hej jestem Michael ale możesz mi mówić Mikey
Calum: Um.. tak hej ja jestem Calum i sorry że cię wyzwałem
Ja:Spoko a poza tym znam was o wiele więcej bo jestem waszą fanką
Luke:To super!
Ash:Dobra siska chodź pokażę ci twój pokój
Ja; okej,ale Ash bo ja ci muszę opowiedzieć dlaczego tu się przeprowadziłam
Ash:ok chodź na górę to pogadamy
Ja:Jak już wiesz przeprowadziłam się tu ponieważ rodzice mieli wypadek jakaś ciężarówka w nas wjechała niestety oni zginęli na miejscu a ja popadłam w 2 miesięczną śpiączkę
Ash:A-Ale jak to? Dlaczego nikt do mnie nie zadzwonił!?
Ja:Bo nikt nie mógł się z tobą skontaktować nawet policja
Ash:TO TY POWINNAŚ ZGINĄĆ NIE ONI ALBO WOGÓLE NIE OBUDZIĆ SIE
NIE JESTEM JUŻ TWOIM BRATEM I WYPIERDALAJ STĄD!!
Ja:SKORO TAK CHCESZ TO NIGDY JUŻ MNIE NIE ZOBACZYSZ PA!!
zbiegłam cała zapłakana że schodów chłopcy tylko się na.mnie patrzyli ja nic z tym nie zrobiłam tylko wzięłam swoją torbę z dokumentami,pięniedzmi, telefonem,kartą i wybiegłam nie czekając na nikogo.Pobiegłam do hotelu i zameldowałeam się i poszłam do mojego pokoju
CZYTASZ
NOWE OTOCZENIE
FanfictionHistoria o dziewczynie która wyprowadza się do swojego starszego brata w innym mieście