SUGA reakcje +18

1

'Reakcja na pierwsze spotkanie'

Właśnie rozpoczynały się wakacje, które miałaś spędzić tak samo jak pozostałe, czyli odpoczywając w domu, oglądając seriale których nie mogłaś obejrzeć w czasie roku szkolnym poprzez nawał nauki i ciągłe egzaminy próbne. W każdym razie cieszyłaś się wolnym czasem, i chciałaś wykorzystać go całkowicie aż do ostatniego dnia wakacji. Przedostatnia klasa liceum była męcząca dla ciebie, ale starałaś się nie myśleć o tym co będzie kiedy nadejdzie wrzesień. Właśnie leżałaś w salonie, oglądając nudne programy. Dochodziła godzina obiadowa, więc poszłaś ugotować sobie jakieś warzywa i frytki. Nie miałaś ochoty jeść czegoś wykwintnego, było zbyt gorąco i postanowiłaś na jakiś klasyk. W sumie nie miałaś żadnych planów na dzień dzisiejszy, ale w ostatniej chwili twoja przyjaciółka powiadomiła cię że o 17 masz być uszykowana bo jej kuzyn zaprosił ją na mecz koszykówki. Wytłumaczyła to tym że nie zna się na koszykówce, i sama nie chce iść, poza tym wie że jak pójdziecie razem to będzie wesoło. Czułaś w tym wszystkim jakiś podstęp ale grzecznie uszykowałaś się na 17. Założyłaś krótkie spodenki które oczywiście podkreślały twoją pupę, i luźny sportowy t-shirt, z nazwą drużny w której gra jej kuzyn, który kiedyś dostałaś od przyjaciółki. Założyłaś trampki, rozpuściłaś włosy i o 17 pojechałaś na mecz. Na miejscu spotkałaś się z przyjaciółką, buziakiem w policzek. Razem weszliście do sali, na której już rozgrzewała się chyba przeciwna drużyna. Delikatnie i bezszelestnie starałyście zamknąć się drzwi, nie zwracając uwagi na siebie i nie chcąc przeszkodzić zawodnikom. Drzwi lekko wydały dźwięk zamknięcia, na co kilku ludzi zwróciło na was, a w szczególności na ciebie, uwagę. Twoja przyjaciółka stała kilka metrów dalej, i szukała wzrokiem swojego kuzyna, który już energicznie i wesoło zaczął machać ręką. Twoja przyjaciółka lekko pociągłą ciebie za ramię i wskazała na chłopaka, który już szedł w waszą stronę. Possałaś mu lekki uśmiech, który on odwzajemnił i zaprowadził was na miejsce. Odkąd tutaj weszłaś, czułaś na sobie jakiś palący wzrok, ale ani razu nie sprawdziłaś tego. Dopiero kiedy usiadłaś i odwróciłaś wzrok, dostrzegłaś blond chłopak, który się w ciebie wpatrywał. Widząc twój wzrok na sobie, szybko odwrócił głowę i skupił się na rozgrzewce. Chłopak rozgrzewał się z resztą drużny na swojej połówce wraz z chłopakiem w rudych włosach, który ciągle chętnie biegał i podawał im piłki, twierdząc że nie powinni się teraz męczyć. Wyglądał dosyć zabawnie, ale dalej nie zwracaliście na nich uwagi, bo i tak było to dla was nudne. Skupiliście się na obgadywaniu ludzi z waszej klasy i babskich pierdołach. Reagowałyście dopiero wtedy kiedy słyszeliście charakterystyczne dźwięk, oznaczający że ktoś trafił do kosza. Chłopak o blond włosach, ciągle zaczepiał kuzyna twojej przyjaciółki, i robił wszystko żeby nie mógł trafić do kosza. Zaczęło Ciebie irytować jego zachowanie, co nie umknęło twojej przyjaciółki. Kiedy mecz się skończył a drużyna blond chłopaka zwyciężyła, zaczęli skakać i wiwatować. Podali sobie ręce w geście podziękowania i gratulacji, które nie były w żadnym stopniu prawdziwe. Zwycięska drużyna została na sali i ciągle krzyczeli i się śmiali. Patrzyliście na ten widok z uśmiechem na twarzy. Zaś on zaczął szukać ciebie wzrokiem i pierwsze co zrobił kiedy was znalazł i zszedł z objęć drużyny to spojrzał się na was i uśmiechnął się w ten jego zadziorny sposób, mówiący że on jest lepszy. A wy, właśnie w tym samym momencie rozmawialiście o nim, pokazując na niego lekko palcem i także się uśmiechając. Stanął dosyć pewnie w waszym kierunku, pokazując na puchar, na co ty się zaśmiałaś, na jego dziecinny gest, i dałaś mu do zrozumienia 'palcem' że jeszcze się spotkacie. Chłopak lekko zdziwiony także twoją pewnością siebie, opuścił puchar wciąż się uśmiechając kiedy ty wstałaś i mógł zobaczyć twoje jędrne pośladki, na co lekko przygryzł wargę i odszedł do drużyny, w głowie mając niewłaściwe myśli.