Piątek, piąteczek, piątunio...

15 3 0
                                    

Niedziela, 11.02.2018r.
Godzina: 23:07

Ahhh, weekend'y już takie są,
a już szczególnie weekend'y Julczana!
Nie dość, że nie wypoczęłam, to jeszcze żrąc co popadnie, śpiąc 2 godziny dziennie, leżąc i oglądając yaoi skróciłam swoje życie o dobre 5 lat...
(No cóż, każda odrobina się liczy ~Ba Dum Tssss ).
Jednak niczego nie żałuję!
A wiecie dlaczego?
Ekhem... Ekhem...
,,PLAN DNIA WEDŁUG JULCZANA"

1) Obudzić się - to już połowa sukcesu!
2) Wstać - już sukces! Możesz czuć się spełniony
3) *Bur bur* - żołądek domaga się jedzenia, więc zjedz resztki pizzy z wczoraj
4) Wrócić do łóżka i oglądać yaoi(opcjonalnie czytać ff) - leż tak cały dzień
5) *Bur bur* -żołądek domaga się popołudniowej herbatki
6) Jeszcze więcej Yaoi!!!
7) 22:00 - czas na kawusie!
8) Rozterki o bólu dupy i egzystencji
(Wiecie o co chodzi...
Mózg: Psst! Julczan! Psst! Śpisz?

Julczan: Śpię, a co?

Mózg: A pamiętasz jak 25 października 1998 roku...)

I tak to właśnie wygląda TvT

9) 00:00 - Ooo! Jakiś nieznany youtuber wstawił film - obejrzyj go

10) 1:00 - Ooo! Śmieszne kotki! -obejrzyj to

11) *Bur bur* - żołądek domaga się jedzenia, więc zjedz to, co znalazłaś pod łóżkiem

12) *Drapu drap* - coś dobiera się do drzwi

13) Spanikuj!

14) Schowaj się pod kołdrą i czekaj 2 godziny, zaśniesz

...

Dlatego właśnie niczego nie żałuję!!!
Ale czego dokładnie?
Tego nie wiem *-*

Hahah, ale przynajmniej zabrałam wam 5 minut waszego cennego życia na to gunwo!

                                        ~Julczan

    


Świat Oczami JulczanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz