OnE

522 21 33
                                    

Chodziłam po ulicach Vancouver cała zapłakana.. Kolejne walentynki które muszę spędzić sama! Mam tego dość.. Po prostu udam się do domu i pooglądam zdjęcia Finna. Nienawidzę mojego życia.

W połowie drogi usłyszałam pisk i zobaczyłam ciemność.

Co tu się dzieje.

Obudziłam się i ujżałam piękny romantyczny pokój.
(Nie, nie będzie seksów)

Nagle do pokoju weszła dziewczyna, miała ciemne blond włosy, szare oczy, bardzo bladą cerę i była chuda.
- Cześć, jestem autorką. Dzisiaj będziesz mogła pójść na całodniową randkę z Finnem. Coś tam z nim porobisz i tak dalej.. On zabierze cię w kilka miejsc.. - Powiedziała autorka opowiadania.
Potem zniknęła za drzwiami.

Zauważyłam, na małym stoliku ubrania.

Ubrałam czerwoną sukienkę, czerwone pantofelki i czerwoną opaskę na włosy.
Włosy rozpuściłam i wyprostowałam (no chyba, że masz proste włosy). Na twarz nałożyłam podkład , pomalowałam rzęsy, zrobiłam sobie kreski elinerem, a usta pomalowałam czerwoną matową szminką.

Następnie wyszłam za drzwi, tam czekał na mnie Finn w garniturze.
-Cześć. - powiedział i uśmiechnął się szczerze.
-Heej.. - powiedziałam i też się uśmiechnęłam.

Finn złapał mnie za rękę i wyszliśmy z budynku, był ogromny. Za bramą budynku nie było już tak romantycznie, ale i tak pięknie.

Kiedy doszliśmy na miejsce zauważyłam, że jest to plaża.. zwykle na plaży było przynajmniej kilka osób.. Ale teraz nie było nikogo, ani niczego.. Nawet ptaków..

Na plaży były lampki, a na piasku leżał wielki koc.

Finn usiadł na nim, a zaraz po nim ja. Na kocu był koszyk, a w nim słodycze.

Najadaliśmy się słodyczami ile wlezie.

Ale w pewnym momencie Finn zapytał się mnie.. O coś dziwnego.

- Jak się dostałaś do rezydencji? - zapytał Finn.
- Nie wiem, usłyszałam pisk i zobaczyłam ciemność. - powiedziałam
- Aaaa.. Okej.. Czyli po prostu użyła tak zwanej metoty pamięci.. Byłaś przy tym jak cię przenosiła ale nie pamiętasz tego bo zmieniła ci wspomnienia i pamięć. - powiedział Finn.
- Okej.. Powoli zaczynam rozumieć..- powiedziałam nieźle zdziwiona.

No bo kto nie byłby tym zaskoczony.

Dziwnie jest usłyszeć od twojego crusha, że jakaś dziewczyna porwała mnie i skasowała mi to wspomnienie tak pik..

To jest zjebane..

- Choć, może pójdziemy już do innego miejsca. - powiedział lekko uśmiechnięty Finn.

Złapał mnie za rękę i..

Tym razem trafiliśmy do wesołego miasteczka.. Czy ja mu wydaje się być dzieckiem?

Dalej trzymał mnie za rękę i tak oto poszliśmy na karuzele.

Kiedy byliśmy już na wszystkich rozrywkach w wesołym miasteczku, po prostu z tamtąd wyszliśmy. Ale wiecie co było najdziwniejsze? W wesołym miasteczku też nie było prócz nas nikogo.

To było dziwne..

Następnie pobiegliśmy do cyrku.

Serio? Czy ja jestem dzieckiem.

Ehh

On wie jak mnie zdenerwować.. Już go nie lubię.

Cyrk był zwalony.. Gdy nagle na plan wszedł klaun wyglądający jak pennywise.. Co tu się odpiernicza.. WTF..

Dlaczego on ma przy sobie baloniki.. Jak coś się odjebie to się zabije.. Oprócz mnie, Finna i pennywisa nie było tam nikogo.. Dziwny cyrk.. Może po prostu dzisiaj nie mają dochodów? Nie.. To nie możliwe. Co tu się so cholery odjaniepawla.. Nie lubię już tego choćby to miało być coś fajnego.

Potem wybiegliśmy z cyrku i poszliśmy do zwykłego parku.

Walentynki życia.. Juppi..

Po co ja jeszcze żyje.. LOL..

Emm.. Właściwie to mogłam już się zabić, przecież spotkałam Finna.. Mogę umierać..

Hmm..

To świetny pomysł. ale.. Jestem za młoda.. Ale chuj z tym.

Pewnie tamten Pennywise to było po prostu przewidzenie , za dużo It.. Umieram.. Heh.

-EJ.. Blisko jest plac zabaw.. Chcesz na niego iść? - zapytał.

- Eh.. Czy ja jestem dzieckiem?

- Tak, jesteś dzieckiem. - powiedział Finn i razem poszliśmy na plac zabaw.

Już go nie lubię.

Nagle Finn powiedział coś dziwnego.

-To wszystko to iluzja. - powiedział Finn.
- To się nie dzieje naprawdę - dopowiedział Finn bez żadnych emocji.
- Co? - zapytałam.. Nie wiedząc co się dzieje.
-No to. - odpowiedział.

-----------------------------------------------------------
WSZYSTKIEGO NAJ Z OKAZJI WALENTYNEK!!

Z TEJ OKAZJI!!

Polsat.

Walentynki || Finn Wolfhard ( Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz