Prolog.

179 17 2
                                    

Świat był pełen bohaterów.
Ludzi z niesamowitymi mocami, którzy wykorzystywali je do ratowania innych. Komiksy Marvela czy DC poszły w zapomnienie, gdy bohaterowie naprawdę się pojawili i wprowadzili ład. Fikcja stała się faktem.

I najnormalniejszym było, że ktoś potrafił strzelać słupami ognia, latać, podnosić ciężarówki jedną ręką, zmieniać swój rozmiar. Nawet normy wyglądu całkiem straciły granice, dopuszczając do kanonów piękna rogi, nienaturalne kolory skóry, kły, pazury czy ogony.

Więc dlaczego niegdyś normalni ludzie coraz częściej stawali się wyrzutkami?

Ci, który rodzili się bez Quirk równie dobrze mogliby nie istnieć. Nie mieli szans na odbicie się od dna, pozostając tam do końca życia. Stawali się nic nieznaczącymi jednostkami, w powszechnie utalentowanym społeczeństwie.

Jednak nie oni mieli najgorzej.

Wielu ludzi dostawało nieodpowiednią moc. Zdolność, która nadawała się tylko do czynienia zła. Zwłaszcza, jeśli nie umiało się nad nią zapanować. Tacy ludzie byli strącani poza margines; odrzuceni i osamotnieni stawali się złoczyńcami. Zostawiali poza sobą dziecięce marzenia o pomaganiu ludzkości, i pogrążeni w mroku wzbudzali chaos wśród tych, którzy ich wykluczali.

Tacy nie mieli szans na szczęśliwe zakończenie swojego nędznego życia. I nikogo nie obchodził ich los.

Nowe czasy. Czasy bohaterów. Czasy zgniłego społeczeństwa.

W nich się urodziłam. Nazywam się Aiko Kaminaga i moim Quirk jest "Syrena".

______________

Teoretycznie ważna notka

Aiko to moja kochana OC, jej Quirk też moje i jestem z niego całkiem zadowolona.

Rozdziały będą dodawane nieregulanie.
Co znaczy, że jak znajdę odpowiednią chwilę (wolny czas =/= warunki do pisania) to coś wyskrobię.

Fabuła ogólnie będzie powstawać na bieżąco, mam tylko ogólny zarys, więc jak jesteście twórczy i pomysłowi, to poproszę o kontakt~

Od razu uprzedzam, że jako wulgarna osoba, nie będę wahała się używać kolokwializmów. To tak dla wrażliwych duszyczek.

W następnym rozdziale przybliżę postać mojej OC, jej charakter i przeszłość. No i nie będzie ani słowa o Yamadzie, więc jeśli czytacie tylko dla love story to polecam poczekać na rozdział 1.

Nie wiem co jeszcze.
Chyba już tylko pozostaje mi mieć nadzieję, że się Wam spodoba, a jeśli nie, że podpowiecie co jest nie tak~

|silent scream|  Hizashi Yamada x OCOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz