*James rozmarzony*
James - Łapa mnie uzupełnia.
Lily - Um, hej?
*brak reakcji*
Lily - Halo, ziemia do James'a...
*James budzi się zdezorientowany, Lily piorunuje go wzrokiem*
James - Ciebie też lubię...
Lily - Jestem twoją dziewczyną...
James - Ale Syriusz to co innego... On jest moją bratnią duszą...