pamiętasz jak twoje kocham było dla mnie ważniejsze od mojego oddychania
miasto które było nam domem a w którym nigdy nie potrafiłam się odnaleźć
i to ciągle uczucie pustki z przekonaniem że dałeś mi więcej niż sam miałeś
dzisiaj już chyba wiem jak to jest bez twojego kocham
umarłam
inne miasto było po prostu innym, ale wciąż nie potrafiłam się odnaleźć
znalazłam też kogoś innego który nie daje mi nic bo nic nie biorę
wiem że wrócisz zawsze wracasz nawet wtedy gdy nie chciałeś
nie chodzi tu nawet o miłość tylko puste przywiązanie
które zgubiło nas już za drugim trzecim czwartym razem