One-shot

1.1K 71 63
                                    

One-shot = Brak kontynuacji!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

  Dziś moje urodziny. Jak ja nie cierpię tego dnia. W ten dzień zostałem wyrzucony z domu. W ten dzień zostałem ranny. W ten dzień prawie zginąłem. Siedzę z Eddem i Mattem na kanapie i oglądamy jakąś komedie. Chłopaki co chwile szturchali się myśląc że nie widzę. Oni coś kombinują. 

-3.. 2.. 1.. Wszystkiego najlepszego Tord!- krzyknęli na raz. 

-Heh.. Dzięki chłopacy, choć za bardzo nie lubię tego dnia.

-Przecież każdy uwielbia swoje urodziny.

-Ja nie.

-A wiesz mogę się założyć, że od dziś zaczniesz uwielbiać ten dzień. Tom też.- Edd uśmiechnął się w stronę Matta. Oni coś knują. Tylko po co Tom w tym wszystkim. Uśmiechnięty Edd wyszedł z pokoju i wyszedł z domu. Po chwili wrócił i ktoś szedł z nim. Nie zauważyłem ponieważ Matt przystawił mi lusterko do twarzy. Edd razem z tą osobą poszli do góry. Gdy chciałem iść do pokoju, Matt przytrzymał mnie siłą bym siedział na kanapie. Zrezygnowany siedziałem i oglądałem telewizję. 
  Usłyszałem jak ktoś schodzi po schodach. Gdy chciałem się odwrócić Matt przytrzymał moją głowę bym nie widział. Usłyszałem jak drzwi się zamykają. Matt mnie puścił.

-Masz niespodziankę w Pokoju.- Po czym wyszedł z domu. Poszedłem sprawdzić co jest w pokoju. Gdy wszedłem nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Na moim łóżku leżał związany Tom. Chłopak miał opaskę na oczach. O ile można to nazwać oczami. Nie wiem czemu chłopak co chwila podskakiwał i wił się na łóżku. Więcej Eddowi nie mówię moich tak wielkich sekretów jak podkochiwanie się w Tomie.

-Tom co ci?- Chłopak nie odpowiedział tylko trochę zarumienił się... Dobra nie trochę tylko był koloru mojej bluzy. Złapałem chłopaka tak by usiadł na łóżku. Siedzieliśmy blisko siebie. Poczułem jak łóżko dziwnie wibruje.

-Tom czy oni coś zrobili z łóżkiem, że tak wibruje?- Tom zrobił się jeszcze bardziej czerwony. O ile tak można. Już chyba wiem co tak wibruje.

-Czy oni zrobili coś tobie.

-Ah, Taak~.- chłopak próbował stłumić jęki jednak mu nie wyszło. Teraz jestem w stu procentach pewien co tak wibruje. Nie wiem co mnie podkusiło jednak pocałowałem go. Co mnie najbardziej zdziwiło chłopak oddał pocałunek. Posadziłem chłopaka na moje kolana. Ja również poczułem wibracje. Moja ręka zaczęła macać jego krocze, które już miało mało miejsca. Cały czas całowałem Tomka. 

-Tord rozwiąż mnie~.- powiedział to tak słodko, że nie mogłem odmówić. Rozwiązałem Toma, który zaczął mnie rozbierać. Nie byłem dłużny i też go rozbierałem. Zostaliśmy w samych bokserkach. Zauważyłem, że chłopak nie ściągnął opaski z oczu. Podczas gdy zrobiłem to ja. Widziałem jego wielkie piękne czarne oczy. Chłopak bez ostrzeżenia wpił się w moje usta. Oddałem pocałunek. ściągnąłem jego bokserki. Położyłem chłopaka na łóżku i położyłem się obok. Wziąłem jego członka w rękę i zacząłem powoli ruszać rękę. Tom nie mógł już dłużej powstrzymać jęków. Jego ręka również dotarła do moich bokserek. Tom włożył rękę do nich i złapał mojego penisa. Zaczął szybko jeździć w górę i w dół.

-Oj, niegrzeczny jesteś~. Wiesz, że niegrzeczne osoby czeka kara~?

-Oh, Daddy~. Czy ah to będzie sroga kara~?

-Tak~.- Czułem, że Tom za chwile dojdzie. Zaprzestałem ruchów i spojrzałem na jego twarzyczkę na której był grymas.

-Daddy, ploose~.- Tom zrobił słodką minkę.

-Oj, nie nie nie kochany. Byłeś niegrzeczny.- zacisnąłem lekko rękę na co Tom pisnął. Gdy chłopak zamknął oczy zniżyłem się i wziąłem jego penisa do buzi. Czarnooki cicho jęknął. Powoli ruszałem głową. Ręką wyłączyłem, a następnie wyciągnąłem wibrator. Poczułem jak biała maź dostaje się do mojej buzi. Wyciągnąłem jego penisa z buzi i połknąłem całą spermę. Spojrzałem na Toma. Leżał taki niewinny na łóżku i ciężko oddychał. 

-Oj dzieciątko się zmęczyło? Dzieciątko jest słabe?

-N-Nie!- chłopak chyba nie lubi gdy się na niego mówi dzieciątko.

-Udowodnij~.- wymruczałem mu do ucha. Chłopak wywalił mnie na łóżko i szybko pozbył się moich bokserek. Bez ostrzeżenia usiadł na mnie w rozkroku przy okazji nadziewając się na mojego penisa.

-Nie jestem słabym dzieciątkiem~.- powiedział po czym zaczął ruszać się w górę i w dół. Pewnie w całym domu było słychać nasze jęki.

-T-Tommy~!- powiedziałem zanim doszedłem, jednak chłopak nie zaprzestał ruchów. Po kolejnych kilku minutach ponownie doszedłem. W tym czasie Tom dochodził 2 razy. 

-W-Widzisz n-nie jestem słabym d-dzieckiem.- powiedział kładąc się obok mnie.

-N-nie jesteś.- powiedziałem tuląc go do siebie od tyłu. Obu dwaj kleiliśmy się cali, jednak nie poszliśmy się umyć. Ani ja, ani on nie mieliśmy po prostu siły na to. 

-Kocham cię, Tom~.

-Ja ciebie też Tord~.- po tych słowach zasnęliśmy.













Nagle z kibla wyszedł Azjatycki mędrzec i rozpoczął głoszenie prawd.

-Kiedy chłopak ma w dupie wibrator, prześpi się nawet z wrogiem.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

I takim oto akcentem kończymy ten one-shot. 
Mam nadzieję, że się spodobało!
To było moje pierwsze opisywanie sceny 18+ ^^

Qwertix2904

Prezent- TordTom (OneShot)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz