3

221 5 0
                                    

Obudziłam się wcześnie bo około 8:30. Bardka już nie było. Postanowiłam się ubrać w długą bluzę z kapturem w złotym koloże i kruciutkie spodenki żeby nie wystawały z pod bluzy. Zeszłam na dół w kuchni był tylko Bartek.
-Hej mała-powiedział uśmiechając się
-To nie moja wina że jesteś wyższy takrze się uśmiechnełam.

Bartek pov
Robiłem właśnie naleśniki gdy do kuchni weszła Natalia. Wyglądała zajebiście. Tak seksownie. Czemu ona musi mieć tylko 16 lat a ja 22(nwm ile ma i jak coś to się tak jagby dzieje teraz ale on jeszcze nie jest bardzo sławny) Mimowolnie zerknołem na jej tyłek. Zachciało mi się palić. Wyjołem szluga z kieszeni i odpaliłem. Dziewczyna odworzyła okno.
-To Cię niszczy- powiedziała.
-Oj tam , nie palę dużo.- dziewczyna tylko pokiwała głową.
-Gdzie reszta-zapytała
-Igor u laski, Kasia na chwile do domu po coś poszła albo poszedła no u sb jest a twoi rodzice w pracy.- nic nie odpowiedziała. Siedziałem tak przeglądając insta aż tu nagle Natalia wybuchła płaczem.

Natalia pov
Siedziałam właśnie na snapie aż tu nagle napisał do mnie Filip kolego Domimika mojego chłopaka.

Od.Filip💪:Przepraszam
Ja: za co?
Od.Filip💪:pobież plik
Bez zastanowienia pobrałam plik który mi wysłał. Potem tego żałowałam. Był w nim filmik. Włączyłam go. Zobaczyłam Dominika i Magdę całujących się. On na niej nadzy. Wybuchłam płaczem. Naglę stanoł przy mnie Bartek. Polatrzył na mnie pytająco. Dałam mu tel i powiedziałam coś w stylu"To mój chłopak". Bartuś obejżał z 5sekund filmu po czym oddał mi mojego Huwaweya(nwm jak się pisze). Mocno mnie przytulił. Tego mi brakowało. Nasze oczy wpatrywały się w siebię byliśmy coraz bliżej i bliżej aż tu matkę. Do kuchni wparowała Kasia (jeszcze nie teraz zimoeczki😂). Nie zrażona tym co zobaczyła przyitała się z nami.
-Natalia ty płakałaś-zapytała zdziwiona. Opowiedziałam jej całą historię.
-Dobra zbierajcie się jedziemy do kina i na zakupy. Musimy uświęcić twoje zerwanie z tym palantem.
-Oki jedziemy moim autem-powiedział chłopak i skierował się na góre- dajcie mi z 15min-życił gdy był na 5schodku. Poszłam/poszedłam do pokoju i ubrałam jasno-niebieskie dzinsy z dziurami biały sportowy stanik i jaśniutką siateczkę taką jak crop top. Gdy zeszłam na dół Bartek już tam stał.
Mogia czasu 
Jesteśmy już w galerii. Kierujemy się do kina. Wybraliśmy jakiś horron.
-Laseczki-powiedział Bartek-jaki chcecie popkorm?
-Solony-odparłyśmy (c)hurem. Chłopka poszedł po popkorm i cole dla Kasi a dla mnie fantę.
Kolejna magia czasu.
Wyszliśmy właśnie z kina postanowiliśmy iść do H&M po jakieś bluzy. Gdy kupiliśmy już wszystko i byliśmy przed galerią zobaczyłam Dominika. Szedł w moją strone.
-Kochanie nie odbierałaś telefonu-powiedział. Żałosne.
-Kochanie? Ty dupku!! Kochanie?? Teraz "KOCHANIE"- zaczełam krzyczeć- pieprzysz się z Magdą i teraz do mnie mówisz " KOCHANIE".- Chłopak nie wiedział co powirdzieś.
-Natalia to nie tak. Ty nigdy nie chciałaś. A ja potrzebuje tego a ty nie chciałaś. Co miałem zrobić- nie wytrzymałam. Wyjebałam mu. Dominik chciał mi oddać ale jego rękę złapał Bartuś. Udeżył go z całej siły.

Dzień Dobry. Kocham cię. PlanBeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz