Wojna Maszyn [ZAWIESZONE]

Prolog

Jest rok 1836. Maszyny parowe w krajach są podstawą, lecz nie ma kraju bez wojen lub bitew. Tak też było we Francji. Tam prawie nikt nie żył w pokoju czy przyjaźni. O dziwo nawet i rodziny. Za wszystkie kłótnie ludzie obwiniali maszyny. Według nich to jest ich sprawa i gdyby ich nie było, wszystko byłoby dobrze. Nad tym chaosem chciał zapanować jeden 15 letni chłopiec. Miał wsparcie tylko w swoim psie. Chłopiec miał na imię Christophe Cassel, a jego pies Trezor. Chłopiec miał bujne, krótkie, czarne włosy, zielone oczy, piegi na twarzy, był chudy, ale dobrze zbudowany. Był też wysoki. Pochodził z biednej rodziny, ale nie przeszkadzało mu to. Nosił na sobie okulary jego dziadka, który był pilotem, brązową chustkę, zawiązaną wokół szyji, czarny płaszcz, a pod nim białą koszulę. Miał granatowe, wykonane z grubszego materiału i czarne glany. Jego pies natomiast był Golden Retriever'em. Christophe dał mu na jego 3 urodziny podobną chustę do tej, którą ma na sobie. Trezor niestety miał wypadek w którym stracił prawą łapę. Lekarze wstawili mu srebną protezę. Pies na szczęście nauczył się funkcjonować ze swoją nową łapką. Ten duet próbuje zaradzić katastrofom, które powstały w kraju. Chcą znaleźć więcej osób do pomocy, ale jest to dość trudne........