Przeprowadzka....

Prawda...

TRZY MIESIĄCE WCZEŚNIEJ

hej Jenny, Leey, Mike, James - powiedziałam smutnym głosem. Hej?- odpowiedziała zdziwionym głosem Leey, coś się stało? Tak...- odpadłam

Dryńń- dzwonek

Opowiem wam na następnej przerwie. Okej? Spoko, luz- odpowiadali po kolei Lecz Jenny i James zamilkli. ja też wykrzyknęła Jenny wchodząc do klasy, James się nie odzywał.

Podczas lekcji

Okej, dostajesz piątkę- powiedział pan Leo, nauczyciel Angielskiego. A teraz do tablicy poproszę... James'a- mówiąc to patrzył na jemes'a, który był zapatrzony w okno. Jemes?! Obecny!- wykrzyknął zdziwiony
Jemes zapraszam cię do tablicy- powiedział zirytowany nauczyciel
Dobrze wstał przerażony chłopak, przetłumacz mi to;
„Posuwając się naprzód trzeba równocześnie odpowiedzieć na pewne bardzo trudne pytania."
T-there are some ve-v-very difficult questions to be avanswerd as we go forward?
5-, dobrze a teraz rozpoczniemy lekcje, siadaj James.
Proszę zapisać w zeszytach temat i mnie posłuchać...

Pod koniec lekcji...

Leey była strasznie nie cierpliwa.
Megan o co chodzi?- szepnęła do przyjaciółki.
Proszę poczekaj do przerwy- odpowiedziała Megan. Nie, widzę, że to coś złego... ty płaczesz?- zapytała? tak za ok. dwa miesiące przeprowadzam się do Anglii... CO?!- krzyknęła Leey. Czy ja nie przeszkadzam panią? za chwile dzwonek!-powiedział zezłoszczony nauczyciel.
Dryńń- dzwonek na przerwę

Co?-Zapytała Leey, i uciekła do toalety cała zapłakana... co ty jej powiedziałaś zapytał Mike i Jenny. James tylko kiwnął głową.
Prawdę taka jaka wam miałam powiedzieć, megan zaczęły spływać łzy po policzkach. Megan?! O co chodzi- zapytała Jenny, druga przyjaciółka megan i Leey. Chłopacy zrobili poważne miny. Megan wzięła ostatnie wdechy, za około dwa miesiące będziemy musieli odłączyć mnie od paczki, przeprowadzam się... do Anglii... co? Jak?- jemes się obrócił i usiadł na krześle które stało za nim. Megan chciała iść do toalety przetrzeć łzy i zobaczyć co u Leey. Obróciła się, a Mike złapał ją za rękę, był bardzo przystojny i Megan zawsze się w nim podkochiwała. Dziewczyna się okręciła, Mike ją przytulił, szepnął- będzie dobrze, obiecuje....