Ciąg dalszy z parapetu.
Martyna - jakie słońce?
*zarzuca włosami, macha ręką i mówi głosem księżniczki*
Martyna - przecież to blask mojej zajebistości
26
Ciąg dalszy z parapetu.
Martyna - jakie słońce?
*zarzuca włosami, macha ręką i mówi głosem księżniczki*
Martyna - przecież to blask mojej zajebistości