Pewnego zwykłego dnia troje najlepszych przyjaciół, którzy mieszkali ze sobą, pakowali się do szkoły. Nagle jeden zauważył
że ktoś obserwuje ich za oknem. Miłosz wyjrzał za okno a tam nikogo nie było,wtedy Alicja rzekła do Miłosza
- co się stało?
- Ktoś nas obserwuje - Daniel odwrócił sie napięcie i podszedł do okna.
- to niemożliwe kto by chciał obserwować troje nastolatków
Daniel powiedział:
-chodźcie bo się spóźnimy na autobus.
Alicja i Miłosz przytaknęli i wybiegli razem z Danielem z mieszkania na autobusu.Wsiedli do autobusu,lecz Alicji nie pasowało to że autosbus był pusty ,bo zawsze jak wsiadali to nie było gdzie palca wcisnąć.Miłosza przeraziło to, że kierowca zbacza z kursu i jedzie inną drogą niż powinien.Natomiast Daniela przeraziło wnętrze autobusu jest inne niż powinno być, ma kolor czarno biały a na podłodze jest napisane "Własność CIA".
Kiedy troje przyjaciół zauważyło ten napis,zaczeli pukać w szyby,drzwi,krzyczeć,żeby ich wypuścić ale kierowca nie zwracał uwagi na nich, gdyż był przyzwyczajony do takich rzeczy. Ponieważ został wyszkolony żeby bezpiecznie przewozić agentów do bazy CIA.
Nagle zauważywszy agent kiedy zobaczył co nastolatkowie. wyprawiają napisał do szefa CIA czy może ich uśpić na 1 godz, szef odpisał że zezwalam panu na tą procedurę. Agent wstał z strzykawką usypiającą.
Nagle Miłosz nie zdążył się zamachnąć a Agent wbił mu lek usypiający,Daniel z kolei nie zdążył wypowiedzieć słowa a agent nie czekając chwili wstrzyknął mu lek usypiający,
Alicja patrząc jak agent ich usypia rzuciła się na niego z pazurami, lecz agent był tak szybki i wysportowany że Alicja nie zdążyła dobiec do Agenta a on wstrzyknął jej lek usypiający.Miłosz wstając jako ostatni patrzy na Alicje i Daniela i zadaje pytanie: Gdzie my jesteśmy? Lecz każdy z nich niewie. Ich pokój nie miał okien, sufit był koloru białego a ściany czarne. Stół na którym było picie, jedzenie i list od Szefa CIA w którym było zapisane:
Alicjo,Danielu i Miłoszu wiem że to wszystko jest dla was dziwne ale zostaliście wybrani na agentów CIA ponieważ macie niezwykłe umiejętności,których jeszcze nie znacie.
Droga Alicjo ile razy było tak, że jak się wkurzałaś to pojawiały się iskry ognia.
Danielu ciągle tak było jak wstawałeś w nocy i było ciemno to widziałeś meble i przedmioty idąc do łazienki.
Miłoszu zawsze było tak że jak dotykałeś kartki papieru to na twoich rękach pojawiała się woda.Jeśli wam sie podoba ten rozdział to piszcie w komentarzach swoje uwagi.
CZYTASZ
Troje Agentów
Teen FictionPewnego dnia życie Alicji, Daniela i Miłosza zmieniło się nie do poznania.W tej historii wam to opowiem.