↳❝and then my eyes were full of tears
i don't want to be here
this is not my place❞↲
▪hyungwon nie chce cały czas
płakać z byle powodu, ale nic nie
poradzi na to, że jest beksą
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
─── ･ ｡ﾟ☆: *.☆ .* :☆ﾟ. ───
11.10.2014r.
Drogi pamiętniczku!
Na dworze robi się coraz zimniej i można zauważyć, jak liście każdego dnia ciemnieją i żółkną, by finalnie zbrązowieć i zakończył swój ziemski żywot, rozpadając się na ziemi.
Jesień jest okropna i jeśli mógłbym w jakikolwiek sposób ją cofnąć, zrobiłbym to bez żadnego większego zastanowienia.
Kto tak naprawdę lubi jesień?
Do jakiej grupy osób skierowana jest ta pora roku?
Przecież z nadejściem jesieni, ludzie robią się smutni, zmęczeni i ponurzy a ich chęci do życia są niemal zerowe.
Nie śmieją się, nie żartują - są poważni, aż do bólu.
Wszyscy tylko nie Wonho.
On żartuje cały rok i to bez względu na to, czy jest zmęczony bądź chory.
Chyba właśnie to w nim lubię.
Potrafi poprawić mi humor i zawsze najlepiej przytula.
Rozumie mnie znacznie bardziej niż ktokolwiek inny, zdaje się jakby czytał mi w myślach i wiedział, czego w danej chwili mi potrzeba.
Mógłbym płakać przy nim o każdej porze dnia i nocy, byle tylko mógł mnie przytulić, tak jak zawsze.
Będąc w jego uścisku czułem się bezpieczny, pozbawiony lęku i przede wszystkim nie wstydziłem się tego, kim byłem.
Gdy czułem zapach jego perfum oraz bicie jego serca, docierało do mnie, że Chae Hyungwon jest kimś więcej niż beksą, która zraża do siebie innych i której trzeba unikać jak zarazy.
Lubię go bardzo, jest specjalny.
Jest dla mnie kimś, kogo mógłbym w przyszłości nazwać swoją bratnią duszą.
Jednak nie jest on tak specjalny jak Minhyuk.
Minnie jest moją rodziną i mimo wszystko, to właśnie do niego zawsze pójdę w pierwszej kolejności.
To Lee Minhyuk jest moim najlepszym przyjacielem, bratnią duszą i powiernikiem moich głęboko skrywanych sekretów - nieważne jak bardzo ufałbym Wonho, jest między nami pewna bariera, której nie będziemy w stanie przeskoczyć.
Chyba muszę z nim porozmawiać i to koniecznie.
Może on mi doradzi, dlaczego zaczyna mi szybciej bić serce na widok Shina i dlaczego moje ręce pocą się jak szalone, gdy jest on zbyt blisko mnie.
Czuję się w jego towarzystwie tak jakbym miał być chory, jednak jest to inny rodzaj choroby niż zwykłe przeziębienie.
Minhyuk na pewno będzie wiedział co robić.
Kończę, bo mam dużo nauki, a jestem tak zmęczony, że zaraz się popłacze.
Nauka jest zdecydowanie za trudna i zbyt nudna, bym mógł nadążyć.
~ ciekawy tego co przyniesie jutro, Hyungwon
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
