Kiedyś "koledzy" go tak zjarali ,że Honey kompletnie nie był przy zmysłach ,a do tego podali mu w soku "fajną tableteczke" od Lusta... złapali Blueberrego i zaciągneli do lasu... chyba nie muszę pisać ,co Honey i reszta robili z małym ,niewinnym i bezbronnym blue... a co gorsza... Honey nic nie pamiętał...a Berry zaciążył.... na szczęście Ink ,Geno ,Dust ,Cherry ,Host ,Red ,Dreem ,Night ,Cross i Fresh a nawet Horror ,zrobili zrzutę na usunięcie dziecka... Honey do tej pory nic nie wie....