Duplica: Co to za grupa i czemu ja tutaj jestem? ;_;
Ash: To grupa "a cholera wie jaka", a jesteś tutaj, bo cie lubie :3
Duplica: Aha
Ash: Co jest, Dupli? Zły humor masz?
Duplica: Nie, po prostu nie za wiele mam do powiedzenia xD
Paul: Możesz wyjaśnić kim jesteś. Było by miło.
Ash: A Paul jak zawsze kochany ;_;
Duplica: Ja jestem Duplica i kiedyś prowadziłam "Dom przemian", ale na jakiś czas go zamknęłam, bo zachciało mi sie podróżować :')
Paul: Kolejna co sie ciągle przebiera ;-;
Duplica: Masz talent - korzystaj z niego. Proste.
Ash: A może zmienimy temat i opowiemy co u nas?
Duplica: U mnie nic, oprócz tego że zaraz zwariuje w tym pociągu ;-;
Paul: A ja siedze z bratem, ale za chwilę wracamy do roboty :/
Duplica: A co u ciebie, Ash?
Ash: A dobrze :D
Paul: Życie mnie nienawidzi ;-;
Ash: A czemu niby?
Paul: Chce sobie zrobić naleśniki, a nie ma dżemu T^T
Paul: Ani nutelli T^T
Ash: A ser?
Paul: Też nie ma T^T
Duplica: To co wy tam macie?
Paul: Prawie nic, bo żadnemu z nas sie nie chce iść do sklepu, a Reggie był taki mądry i po pijaku złamał kartę, do płacenia za zakupy przez internet ;-;
Ash: No to któryś z was sie musi ruszyć :')
Paul: Na pewno nie ja .-.
Ash: To poproś Reggiego xD
Paul: Próbowałem ;-;
Paul: "Arceus rączki i nóżki dał? Jak coś chcesz, to sam sobie idź do sklepu." ;-;
Duplica: No to fajny brat
Duplica: Jak by mi tak siorka zrobiła, to by z domu wyleciała :'')
Ash: To ty masz siostre?!
Duplica: Nu
Paul: Pomocy :(
Paul: Reggie mnie serio wygania po dżem, a ja mam zbyt wielkiego lenia żeby gdziekolwiek iść D:
Ash: To powiedz że cie brzuch boli xD
Paul: Zwariowałeś?!
Paul: To jak z własnej woli iść do szpitala psychiatrycznego, żeby ci założyli kaftan bezpieczeństwa ;-;
Duplica: Czyli?
Paul: Jak sie źle czuje, to sie temu mojemu bratu włącza tryb nadopiekuńczego rodzica ;-;
Paul: Powiedzcie mu, że ma za*******ć po ten dżem ~ Reggie
Paul: Sorka, braciak mi tel zajumał ;-;
Duplica: Czytaj wyżej xD
Paul: ...
Ash: Chyba jednak musisz iść po ten dżem :'')
Paul: Chyba tak ;-;
Duplica: A daleko macie ten sklep?
Ash: Też sie zastanawiam
Paul: Po drugiej stronie ulicy :'')
Ash: To faktycznie bardzo daleko ;_;
Duplica: *facepalm*
____________________________________
Hejcia!
Tak, nagle mnie naszła nocna wena i postanowiłam coś napisać (^u^)
Mam nadzieję że podobał się rozdział ^^
Oczywiście, miło mi będzie, jeśli się tu pojawi duuuużo komentarzy i głosów hehe ^^"Paa!!!
NekoNekoGirl
CZYTASZ
Pokemon Facebook
RandomPewnego pięknego dnia, Ash aka Satoshi wpada na pomysł stworzenia grupy. Czy dzięki temu poznamy odpowiedzi na nurtujące nas pytania? Czy Ash znajdzie dziewczynę? Czy Paul przestanie być emo? Czy Serena i Misty sie dogadają? Co zjem za rok na obiad...