Sylwia Anna Grimm(ever after high)

Rozdział 2

-a co myślisz o Briar
-jest miła.Ej Raven
-hm?
-umiesz korzystać z polimorfi ?
-nie chyba nie.A ty umiesz ?
-oczywiście
-Sylwia a niejesteś genetycznie córką Jaelsa grimma?
-nie.Kiedy miałam 5 lat zaadoptował mnie
-okej.narazie
-pa-Sylwia została sama w pokoju.Podeszła do biurka i wyciągnęła z szuflady książkę pt. "baśnie i inne cuda świata".
Przez kolejne 2 godziny Sylwia poświęcała się lekturze.Ktoś zapukał do dzwi.
-proszę-powiedziała.Do pokoju wszedł Milton Grimm.
-witaj Sylwio
-cześć wujaszku.Coś się stało?
-chciałbym żebyś zobaczyła szkołę.
-już ją zwiedziłam z tatą
-dobrze.żegnam 
-pa pa -odpowiedziała po czym wróciła do swojej lektury.
         1 godzina później
   Do pokoju wleciała Raven
-co tam ?-spytała Sylwia
-cała szkoła za mną biegła bo wyszła plotka że z tobą mieszkam
-aha.
-ej a masz jakieś ni niewiem żebym nie musiałam mówić Sylwia?
-mhm.Sanne Grimm to moję prawdziwę imię.
-okej.Sanne wybierasz się ze mną do miasta na zakupy?
-okej-odłożyła książkę i roszuły do miasta.Po godzinie wróciły do internatu gdzie spotkała je niespodzianka...