Kocham Cię 😍/ Artur Sikorski {Zawieszona}

#6 Jezioro

Kiedy wszyscy się już zebraliśmy pod ośrodkiem poszliśmy nad jezioro. Kiedy byliśmy już na plaży rozłożyłam z lipcią koce i zaczęłyśmy się opalać.
Ale moje piękne marzenie zostało brutalnie zniszczone przez jakże nie Artura Sikorskiego hahah. Rzucił się na mnie wieloryb.

A-(Artur)
O-(Oliwia)

O-Złaź wielorybie
A-Nie
O-Tak
A-no chodź ze mną do wodyyyy
O-No nie bo chce się po opalać
A-No weź skarbie
O-Nie chcemmm

Osioł się na mnie uwalił a byl mokry.
Z kim ja żyje.

O-No schodz ośle.!!!
A-No nie!!!

Chcąc żeby zszedł krzyknęłam:

O-Ałć

Artur momentalnie wstał ze mnie a ja zaczęłam uciekać. Ale jednak nie był szybszy pobiegłam do Jeremiego i schowałam się za nim.

J-(Jeremi)
O-(Oliwia)
A-(Artur)

J-Oli co się tak chowasz?
O-Ciiiiii
A-widziales olcie?
J-nie a co?
A-Nie nic to idę jej szukać pa Jeremi
J- Pa Artur

*Pov Artura*

Po rozmowie z Jeremim postanowiłem poszukać Sylwie Lipke oczywiście, bo przybysz to ja na oczy nie chce widzieć.  Dobra widzę ja to idę dobra może ona wie gdzie jest moja księżniczka.

Sl(sylwia lipka)
A(artur)

A- Syla widziałaś może Oli, bo nie mogę jej znaleźć?
Sl- nie a co?
A-nic

Odeszłem i po chwili sama się wydała stała za Jeremim Hahah jak mogłem jej nie zauważyć. W sumie nie jest aż taka mała hah. No trudno podeszłem do niej i się przytuliłem.

*Pov Oliwia*

Poczułam jak ktoś mnie przytula, pomyślałam że to Artur, bo tylko on tak przytula.

***********************************
Hejka w tym rozdziale jest 267 słowa gwiazdkujcie i do następnego❤❤❤❤❤