rozdział 8

109 4 3
                                    

Tam stała...lisa i lena odrazu rzuciłam się im na szyję

Pov Jessi

kiedy razem z Rose oglądałyśmy netflixa rozległ się dzwonek do drzwi mi się nie chciało otworzyć więc chciałam zrzucić to na Rose

-idź otwórz drzwi-powiedźałam zmęczona

-sama nie możesz?

-ne

-a magiczne słowo

- zapierdalaj otworzyć te drzwi!!!!!(wzięte z jakieś książki~aut)

-ok ok

Rose poszła otworzyć drzwi a ja nadal oglądałam telewizję. Po minucie można było usłyszeć pisk Rose odrazu pobiegłam w stronę drzwi gdzie stały lisa i lena też się na nie żuciłam. Później pogadaliśmy głównie o chłopakach a dziewczyny powiedziały że pomogą nam ich zdobyć

Omg jakie one kochane

Dziewczyny zostały u nas na noc bo niechciało im się wracać

Rano wstałyśmy o jakieś 10 dziś czwartek uznałyśmy że nie pójdziemy bo nie ma sensu jeszcze chwilę porozmawialiśmy ale musiały iść

Jak dziewczyny poszły zawołałi nas rodzice

-dziewczynki wyprowadzamy się do Norwegii

- jeeeeeeeeeeeej-krzyknełyśmy jednocześnie

Wruciłyśmy do pokojów i ustaliliśmy że nic nie powiemy chłopakom tylko zrobimy im niespodziankę Rozmyślając nad sensem mego życia nawet nie wiem kiedy zasnełam...

without you//marcus & martinusOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz