Reakcja Seventeen, gdy pierwszy raz się spotkacie.
S.Coups
Siedziałaś samotnie w domu oglądając swoją ulubioną dramę i objadałaś się kalorycznym jedzeniem. Po jakimś czasie, ku twojemu nieszczęściu słodycze się skończyły, więc byłaś zmuszona podnieść swoje cztery litery z kanapy i pójść do sklepu od razu kupując produkty, których zabrakło ci w lodówce. Przechadzając się po ulicach Seulu zauważyłaś pewnego chłopaka, który kurczowo trzymając się swojego nadgarstka siedział na ławce kilka metrów od sklepu. Postanowiłaś podejść.
- Cześć, mogę wiedzieć co się stało? Może mogłabym pomóc albo coś. - powiedziałaś do chłopaka. Ten popatrzył się na ciebie i zaniemówił. Był tak zszokowany twym pięknem, że aż zaczął się jąkać
- J-ja jestem Choi Sung Cheol, a-a ty?
- [T.I]
- Wow, śliczne imię.
- Dziękuję, a wracając do twojego nadgarstka.. co się stało?
- Jakiś dziwny pan trochę bardzo mocno przytrzasną mi rękę i uciekł.. mili ci ludzie czyż nie? - zapytał z uśmiechem.
- Rzeczywiście. Chodź odprowadzę cię do szpitala może tam coś na to poradzą - odprowadziłaś Cheol'a do szpitala i czekałaś aż opatrzą mu rękę.
Po około godzinie udało wam się wyjść, a chłopak zaproponował następne spotkanie, zgodziłaś się bo dlaczego by nie poznać kogoś nowego. Wymieniliście się numerami i rozeszliście się w przeciwne strony.
JeongHan
Stwierdziłaś, że twojej szafie przyda się lekkie odświeżenie, więc wybrałaś się do galerii. Przechadzając się pomiędzy sklepami zauważyłaś przepiękną koszulę, którą chciałaś kupić natychmiastowo. Wpadłaś do sklepu jak tsunami i od razu popędziłaś do przymierzalni z koszulą. Leżała na tobie idealnie, a kosztowała grosze, więc dlaczego by jej nie wziąć? Gdy już szłaś do kasy podszedł do ciebie chłopak z długimi włosami i z uśmiechem powiedział do ciebie
- Ta jest niezła, ale przymierz tą. - do rąk wcisnął ci koszulę w kolorze khaki i zaciągną do przymierzalni, gdy już miał zasłaniać kurtynę powiedział tylko - uwierz mi ja się znam.
Zaufałaś chłopakowi i przymierzyłaś koszulę. Rzeczywiście się znał, bo leżała na tobie idealnie, a nawet lepiej niż poprzednia. W lekkim szoku przez to co się wydarzyło kilka minut wcześniej wyszłaś i powiedziałaś
- Nie sądziłam, że znajdę coś lepszego. Dziękuję za pomoc... jak masz na imię?
-JeongHan, a ty?
- [T.I.]
- Może spotkamy się jeszcze kiedyś?
- Jak najbardziej. - zapisałaś na jego ręce swój numer, podziękowałaś i odeszłaś. Byłaś dumna z zakupu nowej koszuli jednak bardziej szczęśliwa byłaś przez spotkanie z JeongHanem.