Twój Oddech | YURI

Rozdział 1 - jestem Oharu

Mam na imię Oharu. Wiem, że zapewne nie jesteście zainteresowani informacjami tak błahymi , a jedynie moją historią. Mam 16 lat i jestem dość... jakby to ująć, normalną osobą. Nie boje się swoich uczuć , jestem na ogół odważna choć nie trudno o zawstydzenie mnie , jestem wesołą , towarzyską osobą, która lubi poszerzać swoje horyzonty. Jestem szczupła i dość wysoka. Charakterystyczna cecha ? Zdecydowanie jasno zielone oczy i długie, proste brązowe włosy.
Przechodząc do rzeczy... Niedawno przeprowadziłam się z Tokio do małego miasteczka Hakone , położonego u stóp zjawiskowej góry Fuji. Szczerze mówiąc cieszyłam się, że w końcu opuszczę Tokio... było tam jak dla mnie wszystkiego za dużo. W Hakone jest wiele szkół, ale mój tato zdecydował się na właśnie tą... prywatną szkołę. Na początku bardzo się bałam, wiedziałam, że taka szkoła to nie byle co , a wiąże się to także z ogromnymi obowiązkami .
Nigdy nie uczęszczałam do czegoś podobnego... w mojej starej szkole wszyscy zajmowali się tylko sobą i nie obchodził ich los innych. Tu jest całkowicie inaczej. Co sprawia mi frajdę.
Nie przedłużając, pozwólcie, że opowiem wam o przygodzie mojego życia. O tym jak los potrafi płatać figle. O życiu i jego zaletach i wadach. O zbrodni i konsekwencjach. A także o pokonywaniu słabości, lęków ... jakichkolwiek barier.
Taką słabością była dla mnie pewna dziewczyna imieniem Noriko. Dziewczyna idealna, popularna a tak zagubiona? Widać to w jej oczach. Tyle chłopaków wokół się kręci... a ona wciąż była obojętna. Czy, to zimne spojrzenie w jej oczach mnie odpychało? Wręcz przeciwnie. Chciałam zobaczyć wgłąb nich. Zrozumieć je i być częścią jej życia. Chciałam jej pomóc i sprawić by miłość pokazała nam drogę. Kocham ją! Od pierwszego wejrzenia.

-
Hejuu kochani! Jest to moje drugie opowiadanie , tym razem Yuri. Mam nadzieje, że wam się spodoba... i proszę o udostępnianie, gwiazdkowanie i komentowanie. Z góry dziękuje <3