jefferson: a tak swoją drogą, jakie jest twoje hasło?
hamilton: pieprz się, jefferson.
jefferson: co, nie chcesz mi powiedzieć?
hamilton: hasło to po prostu „pieprzsięjefferson".
jefferson: oh... żadnych cyfr, co? niezbyt bezpiecznie.
potrzebuje odpoczynku od nauki na politykę, wiec proszę, super śmieszny talks. tak jak śmieszne jest moje życie.
CZYTASZ
hamilton | talks
FanfictionJedyne w swoim rodzaju talksy z musicalu o (nie do końca) FANTASTYCZNYM HAMILTONIE.