Draco Malfoy x Reader

756 40 2
                                    

Biegłaś za pewnym irytującym Ślizgonem, który był twoim przyjacielem.  Ty też powinnaś dostać medal za udany sarkazm, ale jeszcze takich nie przyznają. Nie zauważyłaś, że Draco przystanął i z całej siły na niego wpadłaś. Oboje cudem utrzymaliście równowagę. Mieliście sporą motywacje, bo w Sali Wejściowej wcześniej odbywał się przemarsz drużyny Gryfonów, którzy mieli pierwszy czerwcowy trening.
- [T.I.], wiesz, że osoby urodzone w czystokrwistych rodach się zachowują trochę inaczej?- prychnął, chociaż widziałaś, że próbował nie parsknąć śmiechem. Mimo "zeznań" Bliznowatego Ślizgoni potrafią, czasami, zawierać przyjaźnie i nawet zdarza im się zaśmiać. Po prostu do tego trzeba mieć dobre towarzystwo.
- Nie mogę odstawać od ciebie zachowaniem- szliście powoli na Astronomię, która zaczynała się za jakieś pół godziny, czyli o dwudziestej drugiej trzydzieści. Poprawiłaś mapy, na których miałaś rozrysowane konstelacje. Astronomia była Twoim hobby i z nią wiązałaś plany na przyszłość, więc w piątej klasie musiałaś robić wiele dodatkowych projektów. Szliście na tyle wolno, że zdążyliście idealnie na czas. Dzisiaj mieliście rysować gwiazdozbiór Smoka. Draco na tą lekcje zapisał się, tylko po to, by spędzać z Tobą więcej czasu, więc przez większość czasu spisywał od Ciebie. Udało Ci się naszkicować wszystkie gwiazdy, więc oddałaś pracę profesorce. Mrugnęł do Ciebie, gdy podchodziłaś do przyjaciela, bo wiedziała o prawie całym planie. Wychodząc z klasy "przypadkowo" was w niej zamknęła.
- Zostaliśmy tu! Zginiemy tutaj i nikt nas nie znajdzie!- panikował, a Ty siedziałaś w kącie, lekko chichcząc. Co jakiś czas sprawdzałaś godzinę i równo o północy wstałaś, by przytulić Draco.
- Wszystkiego najlepszego- wyszeptałaś mu do ucha, podając małe godło Slytherinu, które w środku miało magicznie zmieniające się wasze zdjęcia z każdego roku. Pocałowaś go w policzek i odsunęłaś się kawałek, by mógł obejrzeć prezent.
- To wszystko?- zapytał, uśmiechając się kącikiem ust. Zdezorientowana pokiwałś głową, a Malfoy westchnął.
- Widzę, że będę musiał sam to sobie wziąć- szepnął i delikatnie Cię pocałował. Pokazał tym, jak dobrze Cię zna, bo zawsze marzyłaś o pocałunku pod gwiazdami.

05.06.2018 r.💚

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 05, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Miniaturki HPOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz