Siedziałem wraz z Asuną, Yogim, Liv, Austinem, Alanem I Adrianem I jeszcze z Kleinem w kawiarni Egila. Zaczęliśmy gadać o sylwestrze
- No A więc u kogo robimy- spytałem Liv
- No ogólnie to chyba w jakimś hotelu w punkcie miasta. Najpierw podchodzimy pewnie po mieście z ludźmi A potem dopiero pójdziemy do pokoju i tam się już zacznie impreza
- Ok a co zamierzamy pić
- Whiskey, Wódka, Piwo standardowo, Szampan no i wino
- Ja mogę wódkę załatwić - powiedziałem
- jaka?
- krakowska, smakowa
- Jezu Kirito kocham Cię - zaczęliśmy się śmiać z tego I nagle yogi zaczął dość ciekawy temat
- Będziecie ciotkami I wujkami
- Co? - spytałem wraz z Liv I resztą
- Będę ojcem
- CO ?!
- z taką jedną z amnesi
- Dobra yogi przestań żartować
- Dobra już nie będę
- ale ty Kirito będziesz ojcem- powiedziała Asuna. Nie no tego to się nie spodziewałem
- Asuna no bez żartów proszę
- Ja nie żartuje
- CO
- Nie no ty przynajmniej sobie poradzisz w roli ojca W przeciwieństwie do Yogiego- zaczęła się śmiać Liv. I nagle Asuna wyjęła test ciążowy I podała mi go ręki A ja jak debil stałem zaskoczony patrząc się na ten test ciągle
- Powiesz coś?- powiedziała Asuna. Nie wiedziałem w tym momencie co powiedzieć. Po prostu ją przytuliłem.
- trochę za wcześnie na dziecko ale się cieszę
- ty co mu odjebało? - spytała Liv
- Odpowiedzialność bracie... odpowiedzialność mu odjebała
- To on zna takie słowo?
- No akurat Kirito kiedy trzeba to potrafi być odpowiedzialny
YOU ARE READING
One-Oshoty z SAO {mojego autorstwa B)}
FanfictionOne-shoty mojego autorstwa z SAO :) (za względu na to iż książka jest w trakcie pisania i będzie to długo trwało)