Julia przysypiała już przed komputerem, ale zbyt dobrze jej się pisało z nowym kolegą, aby pójść spać. Miał dość nietypowy nick, ale dziewczyna zbyt często pisała z przypadkowymi osobami, aby przejmować się takimi drobiazgami. Mr. Monitum był zabawny i wydawał się inteligentną osobą, bardzo chciała go poznać bliżej. Nie miała na myśli jakiegoś internetowego romansu, ale ostatnimi czasy brakowało nastolatce kogoś bliskiego. Dawna przyjaciółka Julii zginęła parę miesięcy temu, od tamtej pory dziewczyna zamknęła się w swoim pokoju, komunikując się tylko z rodziną i przypadkowo spotkanymi osobami w internecie.
"Chyba powinnaś iść już spać, pleciesz głupstwa"
Nastolatka zaśmiała się do monitora. Chciała napisać, żeby nie przesadzał, ale musiałaby skłamać.
"Za chwilę"
Napisała ziewając.
Następnego dnia Julia obudziła się z dobrym humorem, co było u niej rzadkością ostatnimi czasy. Wyszła z pokoju i skierowała się do kuchni.
-Widzę, że śpiąca królewna już wstała - skomentowała Iza, siostra dziewczyny. - Już dawno po obiedzie.
Nastolatka wzruszyła ramionami, otwierając lodówkę. Niestety wśród jej zawartości nie znalazła tego na, co miała ochotę.
- Twój jogurt się skończył, zaraz pójdę ci go kupić -poinformowała nastolatkę Iza.
- Nie trzeba, sama pójdę - Powiedziała Julia, patrząc na siostrę, na której twarzy malowało się zdziwienie, pozytywne.
Wychodząc z domu zastanawiała się kiedy ostatnio była na zewnątrz. Rok szkolny zakończył się jakiś miesiąc temu. Westchnęła, uświadamiając sobie, iż to jej pierwsze wyjście od tamtego czasu. Zatrzymała się przed drzwiami windy. Kliknęła guzik, aby ją przywołać i czekała, podśpiewując piosenkę, którą kiedyś przesłała jej jedna z osób poznanych w internecie. Julia weszła do windy, nie zdążyła nawet zaznaczyć parteru na panelu sterowania, gdy drzwi się za nią zamknęły, uruchomiając mechanizm. Jechała do góry. Zdezorientowana dziewczyna wyjęła z kieszeni telefon i zadzwoniła do siostry.
Winda przyśpieszyła.
Pierwszy sygnał. Stanęła, pokazując na wyświetlaczu najwyższe piętro. Drugi sygnał. Winda zaczęła zjeżdżać na dół. Trzeci sygnał. Przyśpieszyła, a dziewczyna złapała się poręczy, czując, iż nogi odrywają się jej od ziemi. Czwarty sygnał. Numerki zmieniały się tak szybko, że nastolatce ciężko było się zorientować na którym poziome się znajduje. Miała pewność tylko, co do jednego, przeszło już na liczby jednocyfrowe.
-Halo - głos Izy rozbrzmiał w słuchawce.
Winda stanęła. Dziewczyna opadła na ziemię. Przeszukała wzrokiem podłogę. Nawet się nie zorientowała, że puściła telefon, gdy chwyciła się barierki. Leżał kilkanaście centymetrów od niej. Podniosła urządzenie zauważając pękniętą szybkę. Drzwi windy otworzyły się. Julia spojrzała na wyświetlacz. Drugie piętro.
CZYTASZ
Mr Monitum (Oneshoot)
HorrorInternet. Nowa znajomość. Dziwna wiadomość. Wypadki. I ta czerwień. "Zagrajmy w grę" "Jaką?" "Spójrz na mojego avatara. Jeśli mnie zobaczysz uciekaj" Praca brała udział w konkursie "Splątane Nici" organizowanym przez @adriananiteczka