Prolog

28 5 6
                                    

Jest rok 2092. Kiedyś zaludniona Ameryka, dziś w jednej strefie mieszka zaledwie dwieście osób. Ludzie są tutaj biedni. Mieszkają w obskurnych, śmierdzących, zniszczonych kamienicach, a żywność wymieniają za kartki. Jest jej tak mało, że zdesperowani Amerykanie łapią szczury ze swoich piwnic i smażą je na połamanych grillach.

Codziennie o nieznanych przez mieszkańców godzinach są łapanki. Niemcy i Ruscy łapią biednych, niewinnych ludzi, wsadzają do zielonych jeepów i wywożą poza strefę. Takie osoby już nie wracają. Uznawani są za zmarłych. Amerykanie podejrzewają, że poza strefą stoją obozy koncentracyjne, jak za czasów II wojny światowej w Polsce.

W strefach już nikt nie miał pełnej rodziny. Przynajmniej jedna bliska osoba została złapana. Ojciec, matka, siostra, syn... na każdego przyjdzie pora.

Niemcy i Ruscy najbardziej czyhają na młodych chłopaków, którzy mają odporne, silne organizmy i są zdolni do ciężkiej pracy. Przez to w strefach najwięcej było kobiet. Chłopców było z dnia na dzień coraz mniej.

Silas, Chris, Edward - 17-latkowie, którzy są jedynymi mężczyznami w strefie leżącej w Los Angeles. Pragną wolności i buntu. Codziennie obmyślają plan ucieczki i wyjazd do innego państwa, gdzie będą mogli opowiedzieć światu, co się wyprawia w USA.

Ayla, Eveline, Lauren - 16-latki, którym udało się uciec z jednej strefy, lecz na następny dzień zostały złapane i przeniesione do drugiej. Pomagają chłopcom i ukrywają ich przed wrogami. W porównaniu do męskiej trójki, boją się robić jakichkolwiek kroków od czasu, gdy zostały ponownie złapane. Nie chcą, aby się narażali.

Jednak męska zawziętość jest nie do pokonania. Już niebawem wprowadzą swój plan w życie.

Izolatka | cz.1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz