Szok, ból i rozczarowanie.
Czuł, jak jego serce pęka w milczeniu. Nie uronił żadnej łzy, on nie był tego warty od momentu, kiedy powiedział, że "było miło, ale się skończyło". Miał ochotę przycisnąć go do ściany i pocałunkami pokazać mu, że się mylił. Mieli przecież przed sobą świetlaną przyszłość, ale ona pękła jak bańka mydlana wraz ze słowem koniec.
Stał jednak w miejscu jak zaczarowany, nie mogąc wykrztusić z siebie słów: "zostań" i "wróć". Patrzył tylko na zamykające się za nim drzwi, zanim bezwładnie opadł na kanapę.
Może (on) miał rację. Może tak było lepiej, że uciął to, zanim ich "związek" wypuścił pąki. Może zasłużył na kogoś lepszego.
Może musiał pokazać, że zrobił lepiej bez niego.
(Może (on) zrozumiałby swój błąd i wrócił).
Ciche kocham cię, zderzyło się z odrzuceniem.
YOU ARE READING
Po przeciwnej stronie
FanfictionMedia wciąż huczą o rzekomym transferze Roberta Lewandowskiego do Realu Madryt. Sam zainteresowany jednak milczy, przysłuchując się spekulacjom na ten temat i czekając na reakcję osoby, która dwa lata wcześniej złamała mu serce.