Ogniste Wilki

2

Dziewczyna zgniotła kartonik z frytek po czym wstała i wyrzuciła go do kosza. Otrzepała ręce z soli i nałożyła na ramię swój plecak. Na jej twarzy uśmiech nie znikał. Stanęła przed schodami i głęboko wyciągnęła powietrze i go wypuściła pełna ekstytacji, że jej życie w końcu się zmienia. Nie bez powodu przejechała całą Polskę. Wyruszyła w podróż w celu szukania odpowiedniej dla niej grupy... Magów. Mag, który nie należy do żadnej grupy nie ma wielu uprawnień. Takie osoby zwane są Nomagami i często chcąc wkroczyć w progi jakiej grupy mają w zanadrzu jakieś podstępy, dlatego Nomagowie mają własne dość nie liczne grupy. W końcu kto by nie chciał w takiej grupie być?

Dziewczyna zaczęła się rozglądać. Nie znała zbytnio Katowic, dlatego postanowiła że najpierw kupi coś do jedzenia w sklepie będący w Galerii. Zeszła po schodach i ruszyła w stronę wejścia do Galerii. Przy drzwiacg znowu stanęła i nie wiedziała gdzie iść. Wchodząc trochę dalej ujrzała mapkę i podeszła do niej. Jeździła palcem po ekranie, aż w końcu znalazła tego co szuka.
-" Po schodach na dół, potem w prosto i jest!" - starała się zapamiętać drogę. Poprawiła plecak i podeszła do ruchomych schodów. Poszła drogą, której na jej korzyść nie zapomniała, ale i tak od razu po zjechaniu na dół było już widać sklep. Wzięła koszyk i przeszła przez bramkę. Pierwsze co to poszła wybierać owoce, jednak tą czynność przerwały jej krzyki ludzi.