Jestem białym rycerzem. Walcze dzielniej niż każdy, a jednak ciągle ląduje na dnie.
W zwyczaju nie mam jednak by się poddawać i po każdej klęsce powstanie nastanie.
Symbolika w okuciu mego hełmu zawarta prawde o mnie ci pokaże.
Prosto, szybko i skutecznie. Nieustraszony pokaże, przeraże.
Nad..............ta.................Try.............................n...............c......
-Cholera tekst jest zamazany. Rzuciłem z irytacją do Patryka stojącego obok.
- Gdybyśmy zdołali to odczytać może udałoby nam się rozwiązać zagadkę Gladiatora.
Wtedy dostalibyśmy wzkazówki które pozwoliłyby na odnalezienie świętego źródła. Kontynuuowałem swój wywód podekscytowany. Znowu byłem w swoim świecie.
W końcu odezwał się Patryk który od początku tylko mi się cicho przyglądał.
-Zahred...
Miecz przebił moje serce. Z rany zamiast krwi zaczęły wypełzać węże. Obudziłem się zlany potem, szybko dotykając prawej strony klatki piersiowej, ale nic dziwnego nie zauważyłem. Znowu koszmar... Ciekwiło mnie to imię które ciągle przewijało się w każdym moim koszmarze. Zahred, co to może oznaczać? Kim była, jest, lub będzie ta osoba?
YOU ARE READING
Historia Uniwersalna
AdventureHistoria która Cię wciągnie w wir który na koniec wrzuci Twoją osobę bezradną i spragnioną na pustynie artystycznego gówna. Tak naprawdę to zanudzi na śmierć, ale czytaj czytaj :P